MKTG SR - pasek na kartach artykułów
6 z 30
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
A to słynny czołg przed szpitalem WAM na dzisiejszym Placu...

Jak żyło się w Łodzi w latach 50. Jakie mieszkańcy mieli wówczas problemy? ZDJĘCIA

A to słynny czołg przed szpitalem WAM na dzisiejszym Placu Hallera

W 1957 roku zakończono budowę domu nazywanego przez łodzian „Adasiem”. Mieścił się przy ul. Piotrkowskiej 172. Zaczęli się wprowadzać do niego pierwsi lokatorzy. Cały budynek liczył 212 izb. Także w latach 50. łodzianie narzekali na prowadzone w mieście remonty. Na przykład na przeciągający się remont ul. A. Struga. Kilka razy nie dotrzymywano terminu zakończenia prac. Natomiast mieszkańcy ul. Świerczewskiego (obecnie Radwańska) skarżyli się, że tą wąską wtedy ulicą jeżdżą do rzeźni przy ul. Inżynierskiej traktory i ciężarówki. Co najgorsze kierowcy zatrzymują pojazdy przed sklepami z wyrobami spirytusowymi i idą na zakupy, nie wyłączając silnika.

Opisywano też proces łódzkiego lekarza, który zostawił w brzuchu pacjentki chustę operacyjną. 45-letnia Zofia A. została przyjęta do szpitala ginekologicznego w Łodzi, gdzie miano jej usunąć torbiel z jajnika. Operacja się udała, pacjentka wróciła do domu. Jednak narzekała na bóle brzucha, wezwany lekarz stwierdził zapalenia otrzewnej. Zofię A. przewieziono znów do kliniki ginekologicznej. Przeprowadzono kolejną operację, a w jej brzuchu znaleziono gazową chustę chirurgiczną. Niestety, kobiety nie udało się uratować, zmarła. Przed sądem stanął operujący ją lekarz oraz pielęgniarka.

Zobacz również

Marek Papszun wraca na fotel trenera Rakowa Częstochowa!

NOWE
Marek Papszun wraca na fotel trenera Rakowa Częstochowa!

Wypadek na Pasterniku. Zderzenie trzech samochodów

NOWE
Wypadek na Pasterniku. Zderzenie trzech samochodów

Polecamy

Nowości od Google budzą kontrowersje – podsłuchują i „kradną”?

Nowości od Google budzą kontrowersje – podsłuchują i „kradną”?

Marcin Matysiak, trener piłkarzy ŁKS: Walczyliśmy do końca, ale wracamy z niczym

Marcin Matysiak, trener piłkarzy ŁKS: Walczyliśmy do końca, ale wracamy z niczym

Roland Garros bez sławnej tenisistki. „WTA to tylko litery” – grzmi ojciec numer 1

Roland Garros bez sławnej tenisistki. „WTA to tylko litery” – grzmi ojciec numer 1