Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak uniknąć kolejek przed przedszkolami? Przez reżim sanitarny rodzice z dziećmi musieli długo czekać na wejście do szatni...

Magdalena Jach
Magdalena Jach
Grzegorz Gałasiński
Miasto zwołało w sprawie kolejek przed łódzkimi przedszkolami sztab kryzysowy. Zalecenia już trafiły do placówek.

Nawet kilkadziesiąt minut musieli czekać rodzice z dziećmi na wejście do łódzkich przedszkoli w pierwszym dniu nowego roku szkolnego. Ze zrozumieniem, ale też w stresie, stali w kolejkach zanim zostali wpuszczeni do środka. Wszystko przez obostrzenia sanitarne, związane z pandemią.

Sytuacja podobnie wyglądała w całym kraju. W szatni musi być zachowany dystans społeczny, ponadto rodzice musieli podpisywać zgody na pomiar temperatury u swoich dzieci, niektóre maluchy płakały. W Łodzi natychmiast zwołano sztab kryzysowy, podczas którego z dyrektorami przedszkoli dyskutowano, jak usprawnić poranne przyjmowanie dzieci, zachowując jednocześnie zalecenia MEN i GIS.

- Ustaliliśmy pięć zasad, dzięki którym już drugiego dnia problemy były mniejsze – mówi Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi. – W przedszkolach maja zostać uruchomione dodatkowe wejścia, jeśli to możliwe, w godzinach porannego szczytu, czyli między 8 a 9, w szatniach ma być więcej personelu, ma być wpuszczana maksymalna liczba osób przy zachowaniu 1,5-metrowego dystansu, wyznaczone zostaną godziny przyjęć w oddziałach, a także odstępujemy od pomiaru temperatury.

Jeśli dyrektor placówki uzna to za konieczne, pomiar zostanie wykonany w ciągu dnia. Jednak mogą to zrobić też rodzice w domu.
W środę, 2 września, przedszkola już zaczęły wprowadzać te wskazówki w życie.

- Odstąpiliśmy od mierzenia temperatury i wpuszczaliśmy po 5-7 osób jednocześnie, a nie jak pierwszego dnia tylko po 1-2 osoby – mówi Beata Lewandowska, dyrektor przedszkola nr 221. – Kolejek już nie było. Prosimy rodziców, by sami mierzyli dzieciom temperaturę rano i wieczorem i przyprowadzali tylko, gdy są zdrowe.

Zalecamy też, by przychodzili w godzinach pracy oddziałów.

- Po pierwszym dniu, kiedy wszyscy przyszli na ósmą i nie dało się kolejki uniknąć, w dniu drugim rodzice już sami się dostosowali i przyprowadzili dzieci o różnych porach – od godziny 6 do 9. – mówi Natalia Pacocha, wicedyrektor przedszkola nr 98. – Temperaturę będziemy mierzyć tylko, gdy zauważymy, że dziecko źle się czuje.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany