– W przypadku przepicia następuje zatrucie aldehydem octowym, powstałym w wyniku spalania alkoholu – mówi dr Lidia Klichowicz z poradni przy ul. Felińskiego. – Powoduje to ból głowy, niewydolność wątroby i trzustki, kołatanie serca, niepokój, może też wywołać atak kolki nerkowej, gdyż następuje zagęszczenie moczu. Wypłukiwane są z organizmu m.in. magnez i potas.
Nie ma cudownego środka na kaca, trzeba swoje odcierpieć przez kilkanaście godzin. Należy odpoczywać, dużo pić, najlepiej dwa – trzy litry niegazowanej wody mineralnej. W przypadku bólu głowy można wziąć środek przeciwbólowy, ale niezawierający paracetamolu, który w połączeniu z alkoholem dodatkowo obciąża wątrobę. Może to być ibuprofen. Dieta powinna być lekkostrawna. Można też zjeść rosół.
Ból głowy, pragnienie, światłowstręt, nadwrażliwość na hałas, nudności, biegunka, uczucie rozbicia, apatia, problemy z koncentracją, bezsenność, osłabienie, brak łaknienia lub nadmierny apetyt oraz dreszcze - jak poradzić sobie ze spustoszeniem, które spowodował w organizmie alkohol? Co kraj, to obyczaj. Czy raczej - sposób.
Tajlandia - Tajowie w zwalczaniu kaca stosują tzw. "jaja zięcia", czyli po prostu ugotowane na twardo kurze jaja podane w sosie chilli. Zawarte w chilli ostre składniki, pobudzają wydzielanie endorfin oraz potu.
Stany Zjednoczone - Amerykanie uważają, że najlepszą recepturą na "dolegliwości dnia następnego" jest mocne wino wymieszane z solą, pieprzem, sosem myśliwskim oraz... jądrem byka (wegetarianie mogą zastąpić je żółtkiem kurzego jaja).
Japonia - Potomkowie samurajów, by zwalczyć futsuka yoi (bo tak brzmi kac po japońsku), nie popełniają wcale seppuku, lecz udają się do tanich barów, gdzie serwuje się flaczki. Z tego samego powodu cieszą się one powodzeniem w Meksyku i w Turcji.
Jamajka - Mieszkańcy Jamajki są zdania, że klin należy leczyć klinem. Dlatego kaca zabijają rumem, do którego dodają łyżkę miodu, bitą śmietanę i mnóstwo lodu.
Niemcy - Nasi bliscy sąsiedzi stawiają na kiszonki. Najpierw sięgają po kiszonego lub marynowanego śledzia, następnie kiszone ogórki, które popijają sokiem z kiszonej kapusty. Jeśli to nie pomaga, jedzą marynowaną paprykę. W ten sposób uzupełnia się witaminę C i braki wody w organizmie.
Ekwador - W tej części świata kac jest zwykle leczony potrawą caldo de manguera, czyli faszerowane ryżem świńskie wnętrzności. Koniecznie muszą być polane krwią.
Maroko - Choć muzułmanie z założenia nie powinni mieć kaca, to gdy już się pojawi znajdują starą wielorybią kość i ścierają ją na proszek, a następnie palą w małym tygielku, wdychając dym. I po bólu.
Australia - Mieszkańcy kraju kangurów stawiają na profilaktykę. Przed imprezą jedni zjadają talerz płatków owsianych z mlekiem, po czym pomarańczę, pozostali talerz mocno posolonych ziemniaków z masłem i śmietaną.
Meksyk - Sałatka z owocami morza, głównie krewetki i skorupiaki, doprawione przeważnie sosem pomidorowym z dodatkami cebuli, kolendry i limonki, czyli powrót do życia - w wolnym tłumaczeniu nazwa najskuteczniejszej potrawy do walki z kacem.
Chiny - Wbrew przewidywaniom Chińczycy wypijają zieloną herbatę. Woda z cytryną lub octem jest także polecana.
Włochy - Kawa uważana jest w tym kraju za doskonały sposób na leczenie kaca. Niektórzy dosypują do niej soli, a niektórzy piją wygazowaną Coca-Colę. Zaleca się również zjedzenie makaronu lub ziemniaków
Francja - Następnego dnia po imprezie Francuzi mówią, że mają gueule de bois, czyli drewniany ryj, a najlepszy efekt na poprawę samopoczucia dają tosty.
[ZOBACZ TEŻ FILM - Co zobaczymy w kinach w 2016 roku? (autorCover Video/x-news)
](http://www.expressilustrowany.pl/ "ZOBACZ TEŻ FILM - Co zobaczymy w kinach w 2016 roku? (autorCover Video/x-news)