Jak sobie radzić z bólami kręgosłupa i jak im zapobiegać? Radzi Paweł Białek, znany łódzki fizjoterapeuta z 40-letnim stażem pracy

- Dziś na bóle kręgosłupa skarży się coraz więcej ludzi. Czy potwierdza to pana 40-letnia praktyka?
- Zawsze w tym względzie było dużo do zrobienia, w teraz jest jeszcze więcej. Ja zaczynałem od pracy ze sportowcami: siatkarzami, bokserami, kolarzami. Skończyłem rehabilitację, a także w Niemczech kurs terapii manualnej. Widziałem, że wiele osób cierpi po urazach, ale też z powodu nieprawidłowych codziennych nawyków. Siedzący tryb życia, brak ruchu, nieuprawianie sportu – wszystko to powoduje dotkliwe bóle. A na dodatek ludzie nie potrafią chronić kręgosłupa – popełniają mnóstwo błędów, wykonując codzienne czynności – schylając się, dźwigając ciężkie rzeczy bez ugięcia nóg, wykonując nagłe zwroty czy skręty tułowia.

- Na jakie bóle skarżą się pacjenci najczęściej?
- Kręgosłup ulega zwyrodnieniom najczęściej w odcinku lędźwiowym. Są one źródłem bólu, promieniującego na pośladki, brzuch, nogi. Na drugim miejscu jest odcinek szyjny – jego uszkodzenia powodują bóle głowy, zawroty, drętwienie rąk. Najbardziej stabilny kręgosłup w odcinku piersiowym – ale i przy problemach z nim mogą występować duszności, bóle w klatce piersiowej, dyskomfort kojarzony z objawami zawału. Większość tych objawów początkowo nie jest kojarzonych z problemami z kręgosłupem. Potwierdza to dopiero diagnoza lekarska. A dotyka pacjentów w różnym wieku. Najmłodszy, któremu pomagam ma 10 lat, a najstarszy – 92.

- Terapia manualna działa cuda?
- Trzeba przyznać, że tego oczekują pacjenci. Jednak wszystko zależy od stanu kręgosłupa. Terapia manualna odblokowuje stawy, przywraca im właściwą pozycję, co uwalnia od bólu w większości przypadków. Najczęściej o pomoc zwracają się osoby w sytuacjach nagłych – gdy następuje ból i problem z poruszaniem się. I wtedy jest ona skuteczna. Zwykle wystarczy jedna do trzech wizyt, by przyniosła rezultat. Gdy nie widać poprawy – to znak, że trzeba szukać pomocy lekarza.

- A jak tego uniknąć?
Można profilaktycznie poddawać się zabiegom raz na miesiąc czy półtora miesiąca. To pozwala wychwycić jakieś zablokowania w kręgosłupie czy stawie, a w konsekwencji – groźniejszych zmian.

Lekarz i położne skazani na grzywnę za zaniedbania wobec pacjentki, u której nie rozpoznano przedwczesnego porodu: