Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak się żyje w seminarium? Co mogą, a czego nie, klerycy?

(ij)
Młodzi ludzie, którzy przyszli do seminarium, mogli je zwiedzić i porozmawiać z klerykami.
Młodzi ludzie, którzy przyszli do seminarium, mogli je zwiedzić i porozmawiać z klerykami. Łukasz Kasprzak
Około tysiąca osób odwiedziło Wyższe Seminarium Duchowne w Łodzi podczas tzw. dni powołaniowych.

Młodzi ludzie, którzy przyszli do seminarium, mogli je zwiedzić i porozmawiać z klerykami.

Do budynku przy ul. św. Stanisława Kostki przybyli ci, którzy zastanawiają się nad rozpoczęciem tam studiów, ale również osoby chcące przyjrzeć się z bliska codziennemu życiu przyszłych księży.

Wśród odwiedzających WSD była spora grupa dziewczyn. Obecnie w WSD w Łodzi studiuje i mieszka 56 kleryków. W seminarium obowiązuje ścisły regulamin, którego wszyscy muszą przestrzegać.

Nie wolno mieć telefonów komórkowych, a dzwonić można tylko w wyznaczonych godzinach z budki telefonicznej. Klerycy mogą za to korzystać z ogólnie dostępnych komputerów podłączonych do internetu, a od trzeciego roku mieć w pokojach notebooki. Trzy razy w tygodniu alumni mają prawo wyjść poza teren seminarium.

Przyszli księża mają także obowiązki: muszą m.in. sprzątać w swoich pokojach i salach wykładowych, podawać do stołów, opiekować się kaplicą, w niedzielę zmywać po posiłkach oraz dbać o teren wokół budynku.

Codzienne życie w seminarium przebiega według ściśle określonego rytmu. Wszyscy wstają o godz. 6. Potem jest modlitwa i msza św. oraz śniadanie, a po nich wykłady. Po obiedzie, który wszyscy jedzą o godz. 13, jest czas na odpoczynek. Potem każdy kleryk powinien się uczyć. O godz. 18 jest kolacja, a po niej czas na zajęcia indywidualne. O godz. 21 w seminarium zapada cisza, a o 22 we wszystkich pokojach powinno zgasnąć światło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany