- Najgorsze jest podwórkowe WC - skarży się Bronisława Józefiak, jedna z lokatorek. - Był tam kiedyś piec, którzy ogrzewał to pomieszczenie, ale został skradziony. Zimą woda zamarzła, nie mogliśmy korzystać z toalety. Ludzie wylewali nieczystości na podwórko, panuje tam straszny bałagan i brud.
Pani Bronisława narzeka także na zacieki na suficie swojego mieszkania. Kilka razy była zalewna przez sąsiada z góry. Prosiła w administracji o odnowienie zniszczonego sufitu, ale się nie doczekała.
- Administrator tego budynku przebywa na krótkim urlopie - usłyszeliśmy w AN przy ul. Ciasnej. - Kiedy wróci do pracy, przekażemy mu uwagi mieszkańców i z pewnością zainteresuje się sprawą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?