Przed godz. 5 posterunkowy z oddziału prewencji jechał na służbę. Zwrócił uwagę na seata cordobę, który wyjechał z parkingu pod prąd i poruszał się wężykiem. Policjant dogonił auto i, pokazując legitymację służbową, polecił kierowcy zjechać na parking. Gdy podszedł do siedzącego za kierownicą mężczyzny, poczuł od niego silną woń alkoholu.
Podczas próby odebrania mu kluczyków, 25-latek nagle ruszył i potrącił policjanta, uderzył też w jego prywatne auto. Nie uciekł daleko, gdyż jego seat zawiesił się na krawężniku. Na szczęście policjantowi nie stało się nic poważnego. Posterunkowy powiadomił o zdarzeniu dyżurnego i pilnował mężczyzny do przyjazdu patrolu.
Okazało się, że 25-letni łodzianin miał w organizmie 1,7 promila alkoholu i nie miał prawa jazdy. Został zatrzymany. Gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości (za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności) oraz naruszenia nietykalności cielesnej policjanta (do 3 lat więzienia).
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział