Ireneusz Mamrot (trener ŁKS): - Cieszę się, że mój pierwszy mecz przed kibicami ŁKS udało się nam wygrać i także z tego, że kibice wspierali nas do ostatniej minuty. Cieszę się ze zwycięstwa, zwłaszcza biorąc pod uwagę okoliczności. Zasłużyliśmy na wygraną. Stworzyliśmy sobie więcej sytuacji podbramkowych od rywala. Ważne, że graliśmy do końca. Wiemy doskonale, że gdybyśmy przegrali, to spotkanie nasza sytuacja w kontekście celu byłaby trudna. Wiara musi być do końca. W pierwszej połowie graliśmy momentami za wolno. W przerwie zwróciłem uwagę zawodnikom na to, żeby szybciej operowali piłką. Po zmianie stron wyglądało to lepiej. Bramka musi „zbudować” zespół i po tej pierwszej zabrakło bardziej agresywnego „doskoku”. Na pewno będziemy na ten temat rozmawiać z zawodnikami.
Kamil Kiereś (trener Górnika): - ,,Siedzą" we mnie i moim zespole emocje. Przegraliśmy spotkanie, chociaż w wielu fragmentach spotkania prezentowaliśmy się dobrze. Zamierzaliśmy grać wysokim pressingiem i do przerwy dzięki temu potrafiliśmy stworzyć kilka akcji, a nawet momentami zamykać rywala na jego połowie. Brakuje nam szczęścia. Rzadko mówię o sędziach, ale dziś nie zawsze podobała mi się praca arbitrów. Moim zdaniem „przepychał” miękkie faule dla ŁKS.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice