Internauci nie podzielali wielkiej radości Deynn. Zaskoczenie?

Chciałaby się pokazać gawiedzi wszystko i jeszcze więcej udowodnić, ale tu takie niewdzięczności!
Niejaka Deynn, blogerka, instruktorka fitness, pochwaliła się fanom, że spełniła wielkie marzenie i wybrała się w podróż na Ibizę prywatnym odrzutowcem.

Na dowód tego podniosłego wydarzenia zamieściła w sieci zdjęcia przed wejściem do samolotu, w jego trakcie, a także te na pokładzie maszyny. - Kolejne marzenie odhaczone, lecimy prywatnym jetem na Ibizę. Jestem tak szczęśliwa, niech mnie ktoś uszczypnie! Co za życie…. - napisała wyraźnie podekscytowana Deynn.

Pewnie jednak już pięć minut później tego żałowała. Tuż po przylocie na Ibizę celebrytka opublikowała serię nagrań, w których pożaliła się na hejt ze strony internautów. Jak zdradziła Deynn, skala negatywnych komentarzy pod postem, w którym uwieczniła wymarzony lot prywatnym odrzutowcem, była tak duża, iż ostatecznie zdecydowała się usunąć post.