Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inflacja mocno obniża realną wartość polis na życie. Warto zwaloryzować i w jaki sposób gwarantowaną sumę ubezpieczenia?

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Przez wysoką inflację realna wartość sumy ubezpieczenia - a więc ewentualnego wypłacanego odszkodowania lub finansowania leczenia czy zasiłku -wynosi ledwie 75 proc. tego co było jeszcze rok temu. Jeśli więc nie zwaloryzujemy tej kwoty, musimy wiedzieć, że wypłata z polisy może nie spełnić naszych oczekiwań.
Przez wysoką inflację realna wartość sumy ubezpieczenia - a więc ewentualnego wypłacanego odszkodowania lub finansowania leczenia czy zasiłku -wynosi ledwie 75 proc. tego co było jeszcze rok temu. Jeśli więc nie zwaloryzujemy tej kwoty, musimy wiedzieć, że wypłata z polisy może nie spełnić naszych oczekiwań. Maciej Jeziorek / Polska Press
W tym roku posiadacze polis na życie stają przed dylematami związanymi z szalejącą inflacją, której na tym poziomie nie obserwowaliśmy od 25 lat. Muszą zastanowić się, czy nie warto zwiększyć sumy ubezpieczenia w swoich umowach. To poważna decyzja, bo pociąga za sobą wzrost składki. Warto to jednak rozważyć, bo realna wartość ustalonej kilka lat temu sumy ubezpieczenia stopniała i w najbliższym czasie stopnieje jeszcze bardziej.

Spis treści

Inflacja sprawia, że przysłowiowa złotówka posiadana w końcówce 2021 r., na koniec 2023 r. będzie realnie warta mniej więcej 75 groszy. W tych warunkach warto skorzystać z proponowanej przez ubezpieczycieli opcji indeksacji sumy ubezpieczenia lub samodzielnie wystąpić z wnioskiem o jej podwyższenie. Przy okazji warto przypomnieć, że polisą na życie można zabezpieczyć się także na wypadek poważnego zachorowania czy niezdolności do pracy.

Inflacja zjada sumy ubezpieczenia w polisach na życie! Jak się bronić?

We wrześniu inflacja wyniosła 17,2%. A według prognoz opublikowanych w końcu września 2022 r. przez analityków PKO BP, w 2023 r. ma to być 8,1%. Z kolei analitycy agencji ratingowej Standard & Poor’s przewidują średnioroczną inflację dla Polski w 2022 r. na poziomie 13,3% i 11,5% w 2023 r.

Jakie będą ostatecznie te wartości, zobaczymy w kolejnych miesiącach. Nie ulega jednak wątpliwości, że siła nabywcza przysłowiowej złotówki posiadanej na koniec 2021 r., w perspektywie kolejnych dwóch latach będzie około jedną czwartą niższa. Co to oznacza dla posiadaczy ubezpieczeń na życie?

– W tych warunkach warto rozważyć podwyższenie sumy ubezpieczenia do poziomu, który da realne wsparcie w trudnej sytuacji rodzinie czy samemu ubezpieczonemu. Koszty utrzymania rosną, podobnie jak koszty leczenia czy opieki nad osobą poważnie chorą. 100 tys. zł ma dziś zupełnie inną wartość niż na przykład 10 lat temu. Dodatkowo inflacja obserwowana już od kilku miesięcy i prognozowana w kilkunastu kolejnych, pogłębi ten spadek siły nabywczej – mówi Jarosław Budny Regionalny Kierownik Sprzedaży Ubezpieczeń na Życie w SALTUS Ubezpieczenia.

Realna suma ubezpieczenia także na wypadek utraty pracy czy poważnej choroby

Warto też pamiętać, że ubezpieczenie na życie może zabezpieczać nie tylko rodzinę. Rozbudowane o odpowiednie opcje zapewnia też wypłatę na przykład w razie poważnego zachorowania czy trwałej i całkowitej niezdolności do pracy. Z uzyskanych z ubezpieczenia środków można pokrywać koszty leczenia, specjalnej diety czy opieki nad osobą chorą.

Te wszystkie koszty wzrosły na przestrzeni lat i będą rosły w najbliższym czasie. Wypłata świadczenia może też rekompensować brak dochodów ze względu na niezdolność do pracy. Warto zatem zadbać o to, żeby suma ubezpieczenia zapewniła odpowiednie wsparcie w takim trudnym czasie.

Waloryzacja sumy ubezpieczenia: co na to ubezpieczyciele?

Zakłady ubezpieczeń mają różne podejście do sposobu podwyższania sum ubezpieczenia. Niektóre przysyłają co roku propozycję tzw. indeksacji, czyli podwyższenia sumy ubezpieczenia i składki o wskaźnik inflacji. Skorzystanie z tej propozycji nie jest obowiązkowe.

Część ubezpieczycieli indeksacji nie stosuje, zostawiając klientowi większą swobodę decydowania o tym, kiedy i w jakiej skali podniesie sumę ubezpieczenia. To on składa odpowiedni wniosek.

– Duża w tym rola dobrego pośrednika ubezpieczeniowego, który dbając o klienta, sugeruje takie rozwiązanie. Oprócz elementu inflacji, w szczególności chodzi o sytuacje, w których w trakcie trwania umowy zmienia się sytuacja rodzinna. Na przykład klient wstępuje w związek małżeński, rodzi mu się dziecko, lub dokonuje adopcji – wyjaśnia ekspert.

Trwa głosowanie...

Jak oceniasz sytuację finansową swojego gospodarstwa?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany