Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Imponujące europensje...Ile zarabia europoseł?

(oprac.ls)
Polskapress
Podczas jednej kadencji europoseł otrzymuje wynagrodzenie równoważne z ceną pięciu egzemplarzy nowego modelu Porsche.

Liczba eurodeputowanych

Parlament Europejski liczy 766 eurodeputowanych. Podział mandatów pomiędzy państwa członkowskie zależy od liczby mieszkańców danego kraju.

W minionym roku Polskę reprezentowało 51 europosłów. W 2004 roku było ich 54.

Ryszard Kalisz jedzie 100 km/h w terenie zabudowanym -FILM

Najwięcej europosłów reprezentuje najbardziej liczebny kraj członkowski, czyli Niemcy. W minionym roku w Parlamencie Europejskim zasiadło 99 niemieckich europosłów.

Tylko 6 europosłów reprezentuje Cypr, Maltę, Luksemburg i Estonię. Niezależnie od pochodzenia europosła, wszyscy zarabiają tyle samo. Ich pensje są zunifikowane od 2009 roku.

Ile zarabia europoseł? Imponujące europensje...

Jak wyliczył brytyjski dziennik „Daily Mail”, średnie zarobki posłów w PE w ciągu roku sięgają 215 tys. euro, czyli - w przeliczeniu na naszą walutę - ponad 900 tys. zł. Sama zasadnicza pensja to co miesiąc kwota ok. 33 tys. zł. Ponadto za każdy dzień obrad przysługuje im dieta 304 euro (1 273 zł), czyli więcej niż wynosi „na rękę” minimalna płaca miesięczna w naszym kraju. Europoseł otrzymuje także m.in. zwrot za dojazdy do Brukseli i Strasburga oraz dysponuje budżetem ok. 18 tys. zł na oficjalne podróże zagraniczne. Dodatkowo każdy zasiadający w PE może liczyć na kolejne 18 tys. zł miesięcznie na pokrycie kosztów związanych z prowadzeniem biura, zatrudnieniem pracowników czy zakup do niego niezbędnego sprzętu.

Trzy luksusowe mieszkania w jedną kadencję

Jak wyliczył Lion’s Bank, za pensje europosła uzyskane podczas jednej kadencji można kupić trzy luksusowe apartamenty w Warszawie lub też pięć ekskluzywnych modeli nowego Porsche.

Nic dziwnego, że chętnych do Parlamentu Europejskiego nie brakuje, a posłowie garną się do tej funkcji. Na jednej kadencji można się nieźle dorobić...

- W Parlamencie Europejskim zarabiamy trzy razy więcej niż polski prezydent - wyznał Marek Migalski, polityk Polski Razem, w wywiadzie dla” Super Expressu”. – Nigdy nie ukrywałem, że zarabiamy tam za dużo. Dzięki tym pięciu latom w PE stałem się bardzo bogatym człowiekiem.

Kiedy zajrzymy do oświadczeń majątkowych Migalskiego, zobaczymy, że jeszcze w 2009 roku jego oszczędności wynosiły tylko 10 tys. zł. Obecnie sięgają 1,5 mln zł.

Kiedy Polacy ruszą do urn oddać głos na swojego kandydata na posła do PE(a będzie to już 25 maja), powinni się głęboko zastanowić...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany