Im więcej zużyjesz wody, tym więcej zapłacisz za śmieci. Zmiany w naliczaniu opłat! W praktyce to podwyżka...
- Metoda naliczania opłaty uzależniona od liczby mieszkańców okazała się bardzo nieszczelna poprzez zaniżanie liczby mieszkańców podawanych w deklaracjach opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w stosunku do faktycznie zamieszkujących nieruchomość. Istnieją szacunki, iż w pewnych okresach czasu różnice pomiędzy tymi liczbami w skali Łodzi mogły dochodzić nawet do 80 tys. Obecnie w systemie jest około 615 000 osób. Ubyło ich od ostatniej podwyżki ponad 15 tys. - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi. - W kwietniu 2020 r. na zlecenie Urzędu Miasta Łodzi wykonane zostało specjalistyczne opracowanie, w którym porównane zostały wszystkie możliwe metody ustalania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi w zakresie ich zalet oraz wad. Wydaje się, że trzeba iść tropem innych miast tj. Szczecin czy Warszawa i powiązać stawkę śmieci z użyciem wody. To żywi ludzie się myją, myją naczynia, kąpią się – ciężej będzie uniknąć oszukiwania systemu. Są liczniki, wiadomo, ile kto zużywa wody. To będzie po prostu bardziej uczciwe.
WIĘCEJ CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE