Ilu pijanych kierowców w Łódzkiem utraci samochód w wyniku nowych przepisów? Wpadają każdego dnia!

Wiesław Pierzchała

6 sierpnia 2024, 16:02

Trzy rozbite samochody, seat, mazda i daewoo, to efekt pamiętnego wypadku, który spowodowała 32-letnia kobieta kierująca nissanem. Do zdarzenia doszło w lutym 2018 roku przy skrzyżowaniu ul. Rojnej i ul. Kaczeńcowej w Łodzi na Retkini. Krzysztof Szymczak

Zobacz galerię (17 zdjęć)

Nowe, zaostrzone przepisy, według których za jazdę po pijanemu grozi utrata samochodu, miały podziałać dyscyplinująco na kierowców lubiących jeździć „po kielichu”. Podziały, ale nie do końca, bowiem pijanych samochodów i konfiskat samochodów wciąż nie brakuje.

Pijani kierowcy: stracą ponad 180 aut

Nowe przepisy weszły w życie 14 marca tego roku. Przewidują one, że konfiskata samochodu grozi tym kierowcom, którzy podczas jazdy mają ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Od tej pory policjanci zabezpieczyli w woj. łódzkim 183 samochody pijanym kierowcom. O tym, że nietrzeźwi kierowcy to wciąż groźne zjawisko najlepiej świadczy fakt, że w okresie wakacyjnych do 31 lipca policjanci zatrzymali w Łódzkiem ponad 600 kierowców jadących „na podwójnym gazie”.

Zobacz więcej zdjęć

- Ta liczba świadczy o dużej skuteczności mundurowych, ale także powinna skłaniać do refleksji, że pomimo tylu policyjnych apeli, tylu kierowców nadal ryzykuje swoje życie – podkreśla komisarz Edyta Machnik z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Pijani kierowcy: jechała zygzakiem

Pierwsza wpadka w Łódzkiem związana z utratą pojazdu miała miejsce już w dniu wejścia w życie nowych przepisów, czyli w czwartek 14 marca. Tego dnia w Pawlikowicach pod Pabianicami policjanci, przy wsparciu 41-letniego świadka, przed godz. 17 zatrzymali 45-letnią mieszkankę gminy Dobroń. Kierowała renault clio wartym 10 tys. zł. Była sama w aucie. Jechała niepewnie i zygzakiem stwarzając niebezpieczeństwo na drodze. Doszło nawet do sytuacji, że w ostatniej chwili uniknęła zderzenia z zaparkowanym samochodem. Miała ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

Kompletnie pijany kierowca opla

Do kolejnego tego typ zdarzenia doszło w sobotę 16 marca w gminie Grabów w powiecie łęczyckim. Policjanci z drogówki zatrzymali tam do kontroli opla astrę. Kierowcą okazał się 49-letni mieszkaniec powiatu łęczyckiego. Był kompletnie pijany - miał prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Stróże prawa odebrali mu prawo jazdy, zaś jego opel astra – zgodnie z nowymi przepisami – został zabezpieczony.

Przeczytaj o kierowcy, który po pijanemu przyjechał pod komisariat w Łodzi

- Nieodpowiedzialny kierowca trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do trzech lat więzienia. Dodatkowo sąd będzie orzekał przepadek pojazdu mechanicznego lub jego równowartości – zaznacza aspirant sztabowy Mariusz Kowalski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skierniewicach.

Wideo