Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile punktów potrzebuje ŁKS do utrzymania się w I lidze?

(bap)
.
. Paweł Łacheta
Dobre występy piłkarzy ŁKS w zimowych sparingach sprawiły, że wśród kibiców odżyły nadzieje na utrzymanie się drużyny na zapleczu ekstraklasy. To zadanie wydaje się jednak bardzo trudne, bo wiosną łodzianie muszą zdobyć dwa razy więcej punktów niż jesienią.

Do rozpoczęcia rundy rewanżowej w I lidze pozostał już tylko miesiąc. Wciąż jednak trudno zapomnieć o jednej z najsłabszych w wykonaniu drużyny ŁKS rundzie jesiennej. Przypomnijmy, że łodzianie z siedemnastu spotkań wygrali zaledwie trzy (z GKS Katowice, Sandecją Nowy Sącz, Okocimskim KS Brzesko) zremisowali cztery (z Dolcanem Ząbki, Bogdanką Łęczna, Zawiszą Bydgoszcz oraz Polonią Bytom) i przegrali aż dziesięć. Na półmetku rozgrywek ŁKS ma tylko 13 punktów i zajmuje 16. miejsce w tabeli.
Tyle samo punktów ma 15. Stomil i 17. Okocimski, a mniej jedynie ostatnia Polonia Bytom (4). Trener ŁKS Piotr Zajączkowski, który trzy tygodnie podjął się zadania utrzymania drużyny na zapleczu ekstraklasy, zapewnia, że nie łapie się za głowę, kiedy patrzy na tabelę, ale musi zdawać sobie sprawę, że jego mało doświadczoną drużynę czeka bardzo trudne zadanie. Teoretycznie do pierwszego bezpiecznego miejsca, które zajmuje Sandecja, łodzianie tracą pięć punktów, ale aby uratować I ligę muszą zdobyć ich znacznie więcej.
Dokładnej liczby nie sposób dziś podać, lecz patrząc na poprzednie sezony do utrzymania się potrzeba co najmniej 36 punktów. Tyle wystarczyło w ubiegłym roku i w sezonie 2008/2009, ale na przykład w 2010 r. bezpieczne miejsce dawały aż 42 punkty. To oznacza, że młodzi ełkaesiacy szybko muszą być pasowani i stać się prawdziwymi rycerzami wiosny, jak kiedyś nazywano drużynę z al. Unii. W rewanżach muszą zdobyć przynajmniej 26 punktów, czyli dwa razy więcej niż jesienią. Czy łodzian stać będzie na odniesienie siedmiu zwycięstw i zremisowanie pięciu meczów?
.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany