Ile psów mieszka w Łodzi? Może 20 tys., a może 100 tys.

Bogumiła Skowrońska, prezes stowarzyszenia Schronisko i była dyrektor schroniska dla bezdomnych zwierząt, twierdzi, że psów od lat jest w Łodzi co najmniej kilkadziesiąt tysięcy.
– Opierając się na danych GUS, obliczyłam, że może ich być nawet 100 tysięcy – mówi Bogumiła Skowrońska, która od lat walczy o ponowne wprowadzenie podatku od psów, z jakiego miałoby być finansowane utrzymanie i leczenie bezdomnych zwierząt. – Są rodziny, w których jest jeden pies, ale są i takie, gdzie jest ich nawet pięć.

Ponieważ jednak podatku płacić nie trzeba, jedyne oficjalne dane pochodzą od Powiatowego Inspektoratu Weterynarii, który posiada rejestr psów szczepionych przeciwko wściekliźnie. Jako że jest to szczepienie obowiązkowe, można przyjąć, iż liczby obejmują większość czworonogów. Są one znacznie niższe od sugerowanych przez Bogumiłę Skowrońską. W roku 2014 zaszczepiono 16481 psów, a w tym – do końca maja – 7230. Natomiast w 2006 roku, gdy obowiązywał podatek od psa, zarejestrowano ok. 17 tysięcy czworonogów.

– To jakieś 80 procent wszystkich, bo zawsze część właścicieli lekceważy obowiązek szczepienia – mówi dr Bogdan Korczak z lecznicy weterynaryjnej Pod Koniem. – Te dane są jednak najbardziej miarodajne.

W tej liczbie mieści się ponad 400 psów ze schroniska przy ul. Marmurowej i tych, którymi opiekuje się kilkanaście łódzkich organizacji pomagających zwierzętom. Pod opieką każdej z nich jest od kilku do kilkunastu czworonogów.

Rafał Maślak: Mój brat poszedł na casting do "Top Model" i przeżył tam horror: