Ile przetrwa koalicja PO-SLD? [SONDA]

Marek Michalik, przewodniczący klubu PiS:

– Koalicja SLD-PO w łódzkiej Radzie Miejskiej przetrwa bardzo krótko. Z jednej strony będzie to nieustanna walka o stanowiska, ponieważ lewica niemal umarła z głodu stołków. Z drugiej zaś strony walki frakcyjne w Platformie i ta sama walka o stołki będą trucizną dla tej koalicji. Wspólnota stołków jest słabym spoiwem, a innego nie widać, gdyż zapowiedzi programowe są niespójne, puste, wewnętrznie sprzeczne i będą powodowały konflikty i zgrzyty. Przypuszczam, że przy jednym z kolejnych sporów wewnętrznych dojdzie do autentycznego albo prowokowanego jej zerwania. Tę koalicję można by określić jako „no future”.

Mateusz Walasek, przewodniczący klubu radnych PO:

– Porozumienie, bo to właściwsze słowo niż koalicja, która z definicji ma na celu wyłanianie rządu, ma wszelkie dane, by przetrwać przez cztery lata tej kadencji. Czy dłużej, to już zależy od wyniku kolejnych wyborów. To porozumienie tym różni się od innych, które w Łodzi zawierano wcześniej, że ma jasno i precyzyjnie zdefiniowane, a także podane do publicznej wiadomości założenia programowe, czyli to, co jego uczestnicy chcą w Łodzi zrobić. A to, co budowane w oparciu o wspólny program, jest zwykle trwałe.

Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprzewodnicząca klubu SLD:

– Porozumienie zawarte między PO a SLD to zbiór bardzo konkretnych i dobrych dla Łodzi projektów, które obie strony zamierzają konsekwentnie realizować. Koalicja ta nie jest polityczna, ale programowa, a osiągnięte kompromisy oznaczają, że miasto rządzone będzie przez dialog i zgodę. Tak solidna podstawa oznacza, że na przyszłość możemy patrzeć z optymizmem. Wkrótce łodzianie zobaczą pierwsze pozytywne efekty naszej współpracy. Wątpienie w trwałość tego porozumienia jest nieuzasadnione.

Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi:

– Łódź jest ważniejsza, niż wszystko to, co nas dzieli. Rewitalizacja Śródmieścia, Nowe Centrum Łodzi, budowa tunelu, dworca, dojazdów do autostrad, najlepszy w Polsce budżet obywatelski – to projekty, które wymagają współpracy i porozumienia. Nie widzę powodów, dla których ta koalicja nie miałaby działać na rzecz Łodzi i jej mieszkańców do końca kadencji.