Ile pieniędzy wydasz na święta? Na prezenty trzeba pracować 10 dni

Statystyczny Polak musi pracować przez 10 dni, by zarobić na świąteczne wydatki. Rodziny przeznaczą na nie przeciętnie 1282 zł. Średni wydatek oznacza, że będą rodziny które wydadzą mniej, tak jak pani Barbary Konikowskiej, która pracuje w markecie jako kasjerka i zarabiając 1500 zł netto („na rękę”). - Planuję święta za 500 zł łącznie z prezentami - mówi kasjerka. Z kolei Krzysztof Cieszek przedsiębiorca z Katowic nie planuje kwoty wydatków. - Przeliczam je na książki kucharskie z Lidla rozdawane za zakupy na 300 zł. Co roku dodaję je do prezentów rodzicom, teściom i siostrze. Jedną zostawiam dla siebie i już mam komplet, a końca wydatków nie widać - wylicza.

Są zawody, które pozwalają zdobyć taką kwotę w zaledwie kilka godzin. Inna grupa musiałaby przeznaczyć niemalże całą wypłatę. Jak wynika z najnowszych badań agencji pracy Work Service, profesorowi medycyny zatrudnionemu na uczelni i pracującemu w klinice lub prywatnym gabinecie zarobienie 1,3 tys. zł zajmie niespełna 6 godzin, czyli pół szpitalnego dyżuru. Natomiast lekarz specjalista ze średnią pensją 11 tys. zł na rękę, na pokrycie świątecznych wydatków potrzebuje mniej niż dwa i pół dnia. Na drugim biegunie znalazły się osoby, wykonujące najniżej opłacane zawody - sprzątaczki i kasjera. Do najlepiej opłacanych nie należą też pracownicy wielu innych zawodów, którzy również muszą przepracować cały miesiąc by na świątecznym stole niczego nie brakowało. Potwierdził nam to jeden z mieszkańców.
- Jestem ochroniarzem. patrząc na wysokość wypłaty w przeliczeniu na godzinę zarabiam 5 zł. Święta będą tradycyjne. Ile będą kosztować wie moja żona. Mam nadzieję, że moja pensja bez wyszukanych prezentów wystarczy - mówi. Trudno zapomnieć o świętach seniorów, którzy najczęściej muszą liczyć każdą złotówkę. Danuta Sowa, emerytka, wylicza: - W tym roku już tradycyjnie kolacja wigilijna jest u nas. Przyjeżdżają dzieci z wnukami. Każdy, oczywiście, dostanie także prezent. Łącznie będzie siedem dorosłych osób i trójka dzieci, którym kupujemy prezenty. Na wszystkich planuję wydać ok. 300 zł. Do tego dochodzą koszty przygotowania kolacji. Makówki 100 zł, ryby to kolejne 100 zł. Myślę, że na jedzenie wydam dużo więcej niż 300 zł - mówi.

Skoro na święta wydamy o 10 proc. więcej niż przed rokiem a płace wzrosły o 3 proc. to oznacza, że w pracy trzeba spędzić więcej czasu niż w grudniu 2014 roku, by na stole i pod choinką było równie bogato. W przypadku statystycznego Kowalskiego to 10 dni, czyli aż o 3 dni dłużej niż rok temu. Prawie połowę świątecznego budżetu (44 proc.) Polacy planują przeznaczyć na kupno prezentów pod choinkę. Wydadzą na nie przeciętnie ok. 560 zł. Maria Stróżniak wyda w tym roku z okazji Bożego Narodzenia ponad połowę swojej pensji. - To pieniądze nie tylko na urządzenie świąt, ale i na prezenty. Lubię obdarowywać bliskich - zaznacza. - Takimi miłymi prezentami są np. ładna torebka czy portfel, karnet na basen - dodaje. Kobieta nie wpisuje się jednak w tradycyjne prezenty wręczane u nas pod choinkę i to bez względu na to czy przynosi je dzieciątko, aniołek bądź gwiazdor. Niezmiennie od lat numerem jeden prezentów w Polsce są książki - taki prezent chce kupić prawie co drugi Polak. Na drugim miejscu jest wręczanie gotówki (38 proc.), a na trzecim - kosmetyki i perfumy (32 proc.).
- W zestawieniu wydatków rodzin na święta w Europie, Polacy z planowanym budżetem 302 euro plasują się na trzecim miejscu... od końca - mówi Magdalena Jończak, dyrektor konsultingu w Deloitte.

Czytaj także w Expressie Ilustrowanym:
SMSy na Boże Narodzenie
Życzenia bożonarodzeniowe
Ceny karpia 2015. Gdzie kupić tanie karpie
WIERSZYKI ŚWIĄTECZNE, ŻYCZENIA BOŻONARODZENIOWE 2015
12 POTRAW WIGILIJNYCH [LISTA] CO NA WIGILIJNY STÓŁ
SMSY NA BOŻE NARODZENIE
Wierszyki na święta, życzenia świąteczne, krótkie życzenia SMS
Jak są czynne sklepy w Wigilię 2015?

ZOBACZ TAKŻE:
Czy gwiazdy dostały kiedyś nietrafiony prezent na święta