Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile kosztują świąteczne jaja : ekologiczne, wiejskie, klatkowe? Jak zmieniły się ceny?

(KZ)
Jaja klatkowe, czyli te od nieszczęśliwych kur, kupujemy zazwyczaj do ciasta. Wydaje się bowiem, że przy pieczeniu ich pochodzenie ma najmniejsze znaczenie.

Nie ma świąt wielkanocnych bez jaj. Potrzebne są przede wszystkim na święconkę, ale także do żurku i licznych wypieków. A że apetyty - mimo pandemii - nam dopisują, łodzianki kupują po co najmniej 20 - 30- jaj.

Klatkowe do ciasta

Jaja klatkowe, czyli te od nieszczęśliwych kur kupujemy zazwyczaj do ciasta. Wydaje się bowiem, że przy jego pieczeniu ich pochodzenie ma najmniejsze znaczenie. Tymczasem handel powoli odchodzi od takich jaj. Widać to w marketach i osiedlowych sklepikach, gdzie albo nie ma ich w sprzedaży, albo jest niewiele. Ceny tez nie zachwycają, bo rok temu, przed Wielkanocą najtańsze i najmniejsze, rozmiaru S były po 30 groszy. W tym roku na rynku są o 10 groszy droższe, a w marketach nawet 15 groszy droższe.

Najważniejsza jest wielkość?

Duże jaja (L) z wolnego wybiegu kosztują w marketach od 65 groszy za sztukę do nawet 80 groszy. Są tak samo drogie jak na rynku jaja wiejskie w tym samym rozmiarze. Do tego często w sklepach i marketach nie ma jaj tańszych. Gdy przed rokiem mieliśmy wybór według sposobu chowu i rozmiaru, w tym mniej jest takich możliwości i oferta dotyczy przede wszystkim jaj od kur z wolnego wybiegu lub ekologicznych, a zatem najniższe ceny zaczynają się od 60 groszy (rok temu od 35 groszy). A te największe jaja kosztują w sklepach ok. 1,20 zł/ szt, zaś na rynku 1 zł/szt. Tu ceny nie zmieniły się od 2020 roku.

Cenna ekologia

Najwięcej kontrowersji budzą jaja ekologiczne, często o zróżnicowanych rozmiarach w jednej platonce. Za nie przychodzi nam płacić w marketach nawet 1,50 zł za sztukę. Rok temu kosztowały 10-20 groszy mniej. Jednak jeżeli szukamy prawdziwej ekologii, to najlepiej wybrać się do rolnika, gdzie kury biegają po podwórku, a żywią się tym co ziemia urodzi. U nich jaja nie mają wprawdzie stempelka z oznaczeniem chowu, ani wielkości, ale smak jest nieporównywalny z tymi sklepowymi, nawet ekologicznymi, chociaż kosztują - tak jak w zeszłym roku - tylko 80 gr/sztuka.. Tyle, że u rolnika jaja trzeba zamawiać z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Teraz jest więc już na to za późno.

Kolor ma znaczenie

Na pisanki jajko powinno być białe. Takie bowiem łatwiej się koloryzuje i łatwiej maluje. Takich jaj na rynkach jest najmniej. Ale z bliżej niewiadomych przyczyn, za smaczniejsze uważamy jajka o brązowej skorupce. Dlatego te białe są przeznaczane tylko na pisanki, a na rynku... tańsze i to sporo. Za wiejskie jajko rozmiaru L zapłacimy 75 groszy, gdy ma brązową skorupkę i 10 groszy mniej - gdy ma białą skorupkę. Tu ceny w ciągu roku nie zmieniły się.

Gotowane czy surowe?

Często w przedświątecznym zamieszaniu nie wiemy, które jaj jest ugotowane, a które surowe. Prosty sposób sprawdzenia, bez rozbijania skorupki, polega na zakręceniu jajkiem. Jeżeli kręci się długo - jest ugotowane, natomiast gdy szybko przestaje się obracać - surowe.

Świeże czy stare?

Są cztery proste sposoby sprawdzenia, czy jajo jest świeże, czy stare. Pierwszy to sprawdzenie daty przydatności do spożycia. Powinna być na platonce - przynajmniej jeżeli chodzi o jaja sklepowe. Te na rynku są bowiem pakowane w trakcie zakupu, a stempel mocno przypadkowy. Pewniejszym sposobem jest przynajmniej jedno jajko z każdej partii wstawić do naczynia z zasoloną wodą (na szklankę, łyżeczka soli). Jeżeli zostanie na dnie - jest świeżutki. Gdy wypłynie, nie nadaje się do jedzenia, a w środku ma powietrze. Możemy również sprawdzić jakość jajka, potrząsając nim przy uchu. Gdy słyszymy chlupanie - jajko jest nieświeże. Ostatni sposób, gwarantujący jakość. Gdy jajko rozbijemy, żółtko powinno być zwarte i wypukłe. Jeżeli się rozpływa, nie nadaje się do użytku.

Pogoda w Łódzkiem (29.03.2021):

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany