Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile jest wart Veljko Batrović?

(bart)
Veljko Batrović pokazał się w Uniejowie z bardzo dobrej strony
Veljko Batrović pokazał się w Uniejowie z bardzo dobrej strony jakub pokora
Piłkarze Widzewa rozegrali swoje drugie spotkanie sparingowe w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej i odnieśli drugie zwycięstwo. Po pokonaniu Tura Turek 2:1, tym razem wygrali w Uniejowie z innym zespołem z II ligi, Calisią Kalisz 2:0.

Oba gole dla podopiecznych trenera Radosława Mroczkowskiego zdobył ofensywny pomocnik z Czarnogóry, Veljko Batrović. Widać było, że ten chłopak wręcz pałał ambicją, aby udowodnić wszystkim, że naprawdę potrafi grać w piłkę. Trzymamy kciuki, by tak się stało, może wtedy przestaną się śmiać z wywiadu, jakiego nie tak dawno Czarnogórzec udzielił jednemu za portali internetowych. Opowiadał m.in., że jest wart przynajmniej pięć milionów euro. Przed Batroviciem naprawdę długa droga, żeby się zrehabilitować, ale pierwsze kroki wypada uznać za udane.
Pierwszy raz Czarnogórzec trafił w 60 min po indywidualnej akcji, kiedy minął kilku rywali i uderzył nie do obrony. Zaś druga bramka padła po karnym, podyktowanym za faul na nim po efektownym rajdzie. Zresztą już w 12 min jedenastkę nieskutecznie wykonywał Patryk Stępiński (po faulu na Batroviciu).
Widzew mógł wygrać wyżej, ale szans nie wykorzystali Emerson Carvalho (55 min) i Batrović (82 min). Kaliszanie też mogli trafić, jednak świetnymi interwencjami popisali się bramkarze: Milos Dragojević (37 min) i Maciej Krakowiak (66 i 84 min). Generalnie nie było to złe spotkanie.
Z czterech zawodników, którzy ostatnio rozpoczęli treningi z klubem z al. Piłsudskiego, z kaliszanami zagrał jedynie środkowy defensor z Chorwacji, Dino Gavrić i wypadł poprawnie. Inni testowani: Japończyk Ryan Yuki Hiroka, Niemiec Lincoln Assinuoko oraz Amerykanin Marinko Rudela, tym razem nie pokazali się na murawie i ich przyszłość w Widzewie jest mało prawdopodobna.
Mroczkowski dał odpocząć wielu podstawowym zawodnikom (m.in. Łukaszowi Broziowi, Sebastianowi Dudkowi, Marcinowi Kaczmarkowi, Radosławowi Bartoszewiczowi i Mehdi Ben Dhifallahowi), którzy mieli rano trening.
Nie od dzisiaj wiadomo, że w Uniejowie nie  brakuje kibiców Widzewa. Spora grupa z nich pojawiła się na trybunach stadionu i głośno dopingowała swoich ulubieńców (zwłaszcza w drugiej połowie spotkania). Zapewne łódzcy piłkarze żałowali, że takiego wsparcia nie mają w trakcie meczów ligowych, rozgrywanych na obiekcie przy al. Piłsudskiego.
Zgrupowanie w Uniejowie widzewiacy kończą w sobotę. Właśnie tego dnia łodzianie zmierzą się z pierwszoligową Sandecją Nowy Sącz (godz.13). Przypomnijmy, że pierwotnie mieli rywalizować z występującym w drugiej lidze Lechem Rypin, jednak ten klub przeżywa bardzo poważne kłopoty organizacyjne. Zespół z Nowego Sącza mocniejszym przeciwnikiem. W poniedziałek widzewiacy wyjeżdżają na swój drugi obóz. Będą mieli cieplej, niż w Polsce, lecą do Hiszpanii.

Widzew Łódź - Calisia Kalisz 2:0 (0:0)
1:0 - Batrović (60), 2:0 - Batrović (87, karny).
Widzew: Dragojević (46, Krakowiak) - P. Stępiński, Phibel, Gavrić, Banasiak (69, Kowalski) - Kowalski (46, Emerson Carvalho), Abbes (61, Mroziński), Batrović, Kasprzak, Mroziński (46, Duda) - Radzio.
Veljko Batrović pokazał się w Uniejowie z bardzo dobrej strony

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany