III liga. Nie muszą przebierać się w... barakowozach

- Tu możemy występować na stadionach z prawdziwego zdarzenia, boiskach z równą murawą, zachęcającą do grania, a nie jak w okręgówce czy IV lidze na klepiskach i przebierać się w barakowozach - mówi

W sobotę o godz. 11 ŁKS zmierzy się z rezerwami Jagiellonii w Białymstoku. Ruch już grał z tą drużyną. Zremisował 1:1, a postawa rywali jest zawsze niewiadomą. Dlaczego? Jeśli występują juniorzy to jest to zespół do ogarnia, jeśli trafiają ludzie z kadry pierwszej drużyny to Jaga II staje się trudnym przeciwnikiem.
ŁKS skupia się na treningu, bo przed nim trudny sportowy tydzień. W sobotę zagra w Białymstoku z rezerwami Jagiellonii, potem w środę kolejny mecz wyjazdowy z Pelikanem w Łowiczu i wreszcie w następną niedzielę spotkanie u siebie z Huraganem Morąg. Do Białegostoku łodzianie pojadą dzień przed spotkaniem, które zaplanowano na godz. 11! Będą mogli się wyspać, odpocząć i być w pełni gotowym do ligowego starcia.
Trener Marcin Pyrdoł ma z kogo budować kadrę na te pojedynku. W pojedynku z Ruchem Wysokie Mazowiekie nikt nie zawiódł, z dobrej strony pokazali się zmiennicy. Widać wielką chęć do grania i wygrywania. Do tego dochodzi dobra atmosfera, którą oczywiście wzmocniło efektowne zwycięstwo.