Liczyły na więcej
- Oczywiście liczyłyśmy na więcej, zakładałyśmy trzecie miejsce, mamy drugie – mówi Julia Druzgała. - Miałyśmy już przed finałem pewny medal. Jest lekki niedosyt, ale na turnieju barażowym w Monako damy z siebie więcej i mam nadzieję, że uda nam się zakwalifikować. Byłyśmy bardzo zmotywowane, ale Wielka Brytania to jest niezwykle doświadczony zespół, jedne z najlepszych zawodniczek na świecie więc mamy nadzieję, że popracujemy więcej i w kolejnym starciu uda nam się bardziej postawić, a teraz przed nami jeszcze inne turnieje, zanim będą te kwalifikacje.
- Musimy jeszcze nauczyć się grać na wyższym poziomie, na poziomie World Series – oceniła kapitan zespołu Anna Klichowska. - Wierzę w to, że przez najbliższy czas drużyna będzie mocno pracowała i awansujemy do igrzysk. Igrzyska są dla nas aktualne. Jedziemy na repasaż do Monako. Uważam, że zasługujemy na to. Wielka Brytania była faworytem i wygrała. Myślę, że do Monako my pojedziemy jako faworyt i pretendent do awansu. Dla nas trudne były rozpoczęcia, chciałyśmy zrobić tak, aby Brytyjki kopały na mnie, czyli na młyn, ale za każdym razem, gdy ja się tam ustawiałam one nie kopały. To jest „czytanie” przeciwnika. Analizowały nas, wiedziały, gdzie jesteśmy niebezpieczne, kogo trzeba odciąć. I zrobiły to, zasłużyły. Anglia, Walia, Szkocja złączyły się w zeszłym roku w jedną drużynę. My też zasługujemy, by pojechać na igrzyska. O to będziemy walczyć. .
- To jest nasze zwycięstwo, bo zdobyłyśmy medal – twierdzi Tamara Czumer-Iwin. - Cieszymy się. To nie była porażka, to była przyjemność. Wiedziałyśmy, że Brytyjki są bardzo mocne i że one muszą wywalczyć awans, my mogłyśmy. Jeszcze wszystko przed nami, droga do Paryża nie jest zamknięta. Czekamy na turniej w Monako. Myślę, że najgroźniejszymi rywalkami będą Japonia albo Chiny, Kazachstan. Czeszki też pokazały, że mogą walczyć o awans, postawiły się. To jednak są zespoły o level niżej niż Wielka Brytania. Na pewno będzie presja, bo na igrzyska pojedzie tylko zwycięzca. Nie spuszczamy głowy, działamy dalej.
Wspaniała publiczność
Polki mogą mieć satysfakcję, że przyciągnęły kibiców na trybuny, otwarta ich część wypełniła się.
- Polska walczyła o medal, jest to bardzo istotne, ludzie, którzy przyszli pokazali, że są z nami, że chcą nas wspomagać – mówi Klichowska.
- Słyszałam, że wszystkie bilety były wyprzedane - dodaje Czumer-Iwin. - Miałyśmy ogromny doping. Była rodzina, przyjaciele, bardzo się cieszę, że mogli zobaczyć mnie na żywo.
Miliard Cristiano Ronaldo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Anita Lipnicka ma znanego brata. Kiedyś naśmiewał się z Giertycha
- Gwiazdor "Barw Szczęścia" rozstał się z matką swoich dzieci i ma już inną! ZDJĘCIA
- Sfotografowali Więckiewicza całującego inną, widziała to jego żona! Szokująca reakcja
- Tak wygląda szara rzeczywistość żony Mroczka 4 miesiące po ślubie. Koniec bajki?