Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Iga Świątek na łopatkach. Aryna Sabalenka wygrała turniej w Madrycie!

Zbigniew Czyż
Zbigniew Czyż
Iga Świątek
Iga Świątek PAP/EPA/Sergio Perez
Iga Świątek przegrała z Aryną Sabalenką finał tenisowego turnieju w Madrycie. Białorusinka wygrała 6:3, 3:6, 6:3 sięgając po nagrodę w wysokości ponad miliona euro. Mecz, w którym obie tenisistki zaprezentowały tenis na najwyższym poziomie trwał dwie godziny i dwadzieścia sześć minut.

Iga Świątek pokonała w półfinale Rosjankę Weronikę Kudermietową (nr 12.) 6:1, 6:1. Białorusinka natomiast wygrała z Greczynką Marią Sakkari 6:4, 6:1.

Raszynianka mierzy się z Aryną Sabalenką po raz ósmy w karierze. Do tej pory wygrała pięć razy, zaliczyła dwie porażki. Mecz w stolicy Hiszpanii jest trzecim finałem z udziałem tych tenisistek. Wcześniej dwukrotnie wygrała Iga Świątek, za każdym razem w Stuttgarcie, w 2022 roku i 23 kwietnia tego roku.

Polka ma obecnie na koncie dziewięć wygranych spotkań z rzędu na mączce w tym sezonie. Do tej pory zwyciężyła w karierze sześć turniejów na kortach ziemnych, (French Open 2020 i 2022, Rzym 2021 i 2022 oraz Stuttgart 2022 i 2023), jej bilans to 46-3.

Pierwszy set dla Sabalenki

Pierwszy gem przy podaniu Aryny Sabalenki trwał aż sześć minut, Białorusinka prowadziła 1:0, ale Iga Świątek szybko odrobiła straty, było 1:1. Obie tenisistki jak na razie nie popełniają większych błędów przy swoim serwisie, było 2:2.

W piątym gemie Białorusinka popisała się niezwykle mocnym i precyzyjnym serwisem, nie oddała Polce ani jednego punktu i objęła prowadzenie 3:2. Iga Świątek doprowadziła do wyrównania 3:3, ale po zaciętym gemie. 22-letnia tenisistka przegrywała już 15-40, ale potrafiła zwycięsko wyjść z opresji.

Sabalenka po kolejnym dobry gemie serwisowym w swoim wydaniu wyszła na prowadzenie 4:3. Niestety, w kolejnym Iga Świątek popełniła kilka błędów i po raz pierwszy dała się przełamać rywalce, zrobiło się 5:3 dla Białorusinki! Ta wyraźnie się rozkręcała, wykorzystując błędy Polki. Sabalenka wygrała trzeciego gema z rzędu, a pierwszego seta po czterdziestu dwóch minutach 6:3!

Iga Świątek skorzystała z przerwy i opuściła kort. Wygrana Polki w drugim secie

Po pierwszej partii Iga Świątek opuściła kort, ale po chwili przerwy wróciła na niego wyraźnie odmieniona. Najpierw pewnie wygrała przy własnym podaniu, a w kolejnym gemie po raz pierwszy wykorzystała nadarzającą się okazję na przełamanie rywalki. Polka objęła prowadzenie w finałowym starciu w Madrycie 2:0 i wróciła na dobre tory, by odrabiać starty w meczu. Trzeci gem drugiego seta znów należał do numeru 1. w rankingu WTA, raszynianka prowadziła 3:0.

Sabalenka nie zamierzała jednak rezygnować z wygrania pierwszego seta. Najpierw wygrała gema przy własnym podaniu, a w kolejnym, po długiej wymianie ciosów po raz drugi w meczu przełamała reprezentantkę Polski zmniejszając straty na 2:3. Białorusinka rozkręcała się coraz bardziej, ze stanu 0:3, doprowadziła do wyrównania!

Polka szybko uporała się z trudnościami. Wygrała dwa gemy przy własnym podaniu, raz przełamała rywalkę, a całego seta wygrała po pięćdziesięciu minutach 6:3. W meczu był remis 1-1.

Decydował trzeci set

Po gorszej końcówce drugiego seta Aryna Sabalenka wróciła do swojego dobrego tenisa. Pierwszy gem padł jej łupem, w kolejnym, po raz trzeci w meczu przełamała Igę Świątek. Zrobiło się 2:0, a ponieważ Białorusinka utrzymała swoje podanie w kolejnym gemie objęła prowadzenie już 3:0.

Niesamowite rzeczy dzieją się na położonym 420 metrów nad poziomem morza korcie w Madrycie. Iga Świątek szybko wróciła do gry. Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego wygrała trzy gemy z rzędu i podobnie jak w dwóch pierwszych setach jest remis 3:3!

To, co Polka szybko odrobiła, równie szybko straciła. Aryna Sabalenka po raz kolejny w meczy zwyciężyła trzy gemy z rzędu! Białorusinka wygrała trzeciego seta 6;3, a cały mecz po niesamowitym spektaklu, dwóch godzinach i dwudziestu sześciu minutach 2-1! To był najdłużej trwający mecz w historii pojedynków Sabalenki ze Świątek. Białorusinka sięgnęła po trzynasty tytuł w karierze, na swoim koncie ma tyle samo zwycięstw co liderka rankingu.

Iga Świątek (Polska) - Aryna Sabalenka (Białoruś)
3:6, 6:3, 3:6

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Iga Świątek na łopatkach. Aryna Sabalenka wygrała turniej w Madrycie! - Portal i.pl

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany