Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I Akademickie Mistrzostwa Świata w Cheerleadingu w łódzkiej Zatoce Sportu. Wspaniałe występy i maksymalne emocje [ZDJĘCIA, FILM]

(pij)
Reprezentanci 13 krajów, łącznie około 420 zawodników, wzięli udział w I Akademickich Mistrzostwach Świata Cheerleaderek rozegranych w Zatoce Sportu Politechniki Łódzkiej.

Do Łodzi zjechała światowa czołówka tego sportu: utytułowani Japończycy, Amerykanie, Chińczycy, Rosjanie, Kanada, Australia...
- Chyba po raz pierwszy organizujemy zawody, w których Europejczycy stanowią mniejszość - powiedział Przemysław Jagielski, prezes AZS Politechniki Łódzkiej. - Sama reprezentacja Japonii to ponad 120 osób

Cheerleading to wbrew pozorom sport już niemłody, bo uprawiany już w początkach XX wieku, głównie - co niektórych pewnie zdziwi - przez mężczyzn. Sytuację odmieniła dopiero II wojna światowa, po której żeńskie zespoły cheerleaderek zdominowały sportowe areny zagrzewając kibiców różnych dyscyplin do wzmożonego dopingu. Z czasem ta sportowa atrakcja wyewoluowała do postaci sportu na pograniczy tańca i gimnastyki artystycznej, dyscypliny uprawiane przez kobiety i mężczyzn. W łódzkich zawodach wzięło udział wiele mieszanych formacji i sporo męskich duetów.

- To wspaniała dyscyplina wywołująca same pozytywne emocje - mówi Jagielski. - Wszyscy się cieszą ze swoich występów, owacyjnie przyjmują popisy konkurencji i entuzjastycznie przyjmują najbardziej spektakularne akrobacje. Jedni drugich podpatrują. Japończycy są świetni w synchronizacji, stopniem trudności pokazów imponują zawodnicy z USA, których występy są bardziej akrobatyczne. Każdy stara się wyeksponować to w czym jest najlepszy.

Mistrzostwa obejmowały wiele różnych kategorii. W bardziej tanecznej jazz i bardziej sportowo-akrobatycznej hip hop rywalizowały duety i większe formacje. Rozdano medale w 10 dywizjach.

Występ formacji z Japonii w kategorii jazz:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany