Hulajnogi na nowych przepisach od dwóch miesięcy. Ale w Łodzi wypadków i kolizji jest nawet więcej niż rok temu
Tymczasem w ciągu roku wiele się zmieniło. 20 maja weszły w życie przepisy, które miały uporządkować jazdę hulajnogami. Teraz traktowane są one jako pojazdy, a ich użytkownicy mają wiele obowiązków, m.in. muszą być trzeźwi, sygnalizować zamiar skrętu, jeździć pojedynczo i nie rozpędzać się ponad 20 km/godz. W zamian zyskali prawo do jazdy po drogach dla rowerów i ulic o uspokojonym ruchu. Hulajnogi należy też parkować równolegle do krawędzi jezdni, na zewnętrznym skraju chodnika.
Jednak z respektowaniem tych przepisów jest różnie. Hubert Barański z łódzkiej Fundacji Fenomen jest zdania, że zachowanie hulajnogistów się nie zmieniło. - Nie zauważyłem kompletnie żadnej różnicy. Jak jeździli z prędkościami powyżej 20 km/godz. tak jeżdżą. Nadal widuję po dwie osoby na jednej hulajnodze. Nadal nie ma też w Łodzi wyznaczonych miejsc do ich parkowania - mówi.
CZYTAJ DALEJ >>>
.