Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Huczny sylwester wciąż przykry dla czworonogów. Apele o zaniechanie odpalania fajerwerków nie na wiele się zdały

(pij)
Dunio trafił do schroniska przy ul. Marmurowej we wtorek. Biegał samotnie po ul. Skrzywana.
Dunio trafił do schroniska przy ul. Marmurowej we wtorek. Biegał samotnie po ul. Skrzywana. Schronisko dla Zwierząt
Nie na wiele zdały się w Łodzi apele, by w trosce o spokój zwierząt zaniechać odpalania fajerwerków w sylwestrową noc. W ostatni dzień 2018 r. ich huk niósł się po mieście głośno jak co roku, a rozbłyski wybuchów ładunków pirotechnicznych rozświetlały niebo nad wszystkimi osiedlami.

Skutek można było z góry przewidzieć — sylwestrową kanonadę wiele płochliwych psów i kotów przypłaciło panicznym strachem zmuszającym je do ucieczki spod pieczy właścicieli, co od razu uwidoczniło się np. w mediach społecznościowych (np. w grupie „Zgubione/Znalezione zwierzęta Łódź i okolice” na Facebooku i jej podobnych). Już od sylwestra takie internetowe fora zapełniały się zdjęciami zagubionych lub znalezionych przez kogoś psów i kotów błąkających się po ulicach Łodzi i okolicznych miejscowości. Od 31 grudnia do wczoraj łódzkie Schronisko dla Zwierząt przyjęło 14 czworonogów przywiezionych na ul. Marmurową przez Animal Patrol straży miejskiej lub dobrych ludzi. To wynik niższy od ubiegłorocznego — sylwester 2017 r. i pierwszy dzień nowego roku zaowocowały wówczas przyjęciem do schroniska 24 psów.

- Niby jest się z czego cieszyć, ale do satysfakcji nadal daleko — mówi Marta Olesińska ze schroniska przy ul. Marmurowej, która wraz z weterynarzami placówki i strażnikami miejskimi propagowała kampanię „Nie strzelamy w sylwestra”. - Tyle dobrego, że mamy sygnały iż po wielkiej kulminacji wystrzałów o północy na osiedlach dość szybko przycichło.

Być może to jest pierwsza oznaka zmiany podejścia do sposobu świętowania sylwestra. W kilkunastu polskich miastach (m.in. w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Wrocławiu, Lublinie, Białymstoku) już zrezygnowano z pokazów fajerwerków na pożegnanie roku. Kolejne (np. Szczecin) zapowiadają zaniechanie kultywowania tej tradycji z końcem tego roku. Można podejrzewać, że za niespełna dwanaście miesięcy temat znów powróci na forum publicznym. Być może ze znacznie większą siłą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany