H.Skrzydlewska Orzeł - Cellfast Wilki Krosno 49:41. Łodzianie mają szansę awansu do finału play-off pierwszej ligi

Tym samym podopieczni trenerów Michała Widery oraz Piotra Świderskiego będą walczyć w rewanżu na Podkarpaciu z ośmiopunktową zaliczką. A to oznacza naprawdę spore emocje. Orzeł wcale nie jest bez szans na sprawienie sporej niespodzianki.

Sytuacja na torze przy ul. 6 Sierpnia zmieniała się, niczym w kalejdoskopie. Wystarczy wspomnieć, że Orzeł prowadził 13:11, by po sześciu biegach przegrywać 15:21, a po siedmiu 19:23. Poźniej był remis 27:27 i 30:30. Zaś przed biegami nominowanymi stało się już jasne, iż to zespół z Łodzi zwycięży (było bowiem 44:34).

Tym razem najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był Amerykanin Luke Becker, który zdobył czternaście punktów.

Rewanż zaplanowano na 4 września (niedziela, 13)

W drugim półfinale Stelmet Falubaz Zielona Góra pokonał Abramczyk Polonię Bydgoszcz 55:35.

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - Cellfast Wilki Krosno 49:41
Orzeł: Brady Kurtz - 9, Luke Becker - 14, Norbert Kościuch - 6, Marcin Nowak - 10, Niels Kristian Iversen - 6, Mateusz Dul - 3,
Nikodem Bartoch - 1.
Wilki: Tobiasz Musielak - 7, Mateusz Szczepaniak - 9, Vaclav Milik - 4, Andrzej Lebiediew - 11, Franciszek Karczewski - 3, Krzysztof Sadurski - 1, Keynan Rew - 6.
Bieg po biegu: 4:2, 2:4, 3:3, 4:2, 1:5, 1:5, 4:2, 3:3, 5:1, 3:3, 5:1, 4:2, 5:1, 2:4, 3:3.