Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hiszpański pomocnik Dani Ramirez niemal na pewno nie trafi do Widzewa Łódź

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
W sezonie 2022/2023 piłkarze Widzewa zajęli dwunaste miejsce w ekstraklasie. Nie milkną spekulacje, dotyczący wzmocnień zespołu, które muszą w najbliższym okienku transferowym przeprowadzić działacze klubu z al. Piłsudskiego.

Jednym z tych zawodników, który kolejny już raz pojawiają się w orbicie zainteresowań czterokrotnych mistrzów Polski jest doświadczony hiszpański pomocnik Dani Ramirez. Ten 31-latek (za kilkanaście dni będzie świętował swoje urodziny) jest doskonale znany w naszym mieście, bowiem w sezonach 2018/2019 oraz 2019/2020 reprezentował barwy ŁKS. Stamtąd trafił do Lecha Poznań, następnie zaś do Zulte Waregem.

Jest faktem, że w Widzewie interesowali się Ramirezem jeszcze za czasów poprzedniego prezesa Mateusza Dróżdża. Wówczas na przeszkodzie stanęły jednak przede wszystkim względy formalne i wątpliwości prawne i temat ,,upadł". Ostatnio znów pojawiły się głosy (głównie w portalu interia.pl), że przy al. Piłsudskiego ponownie są zainteresowani Hiszpanem.

Wszystko wskazuje jednak na to, że do transferu do Łodzi nie dojdzie. Wiązałoby się to z naprawdę sporym ryzykiem, bowiem od pewnego czasu Ramirez nie grał i miał kłopoty ze znalezieniem się w meczowej kadrze. A jego oczekiwania finansowe są bardzo wysokie, o czym także nie wolno zapominać. Mówi się o tym, że piłkarz może więc trafić do Radomiaka Radom, Jagiellonii Białystok, a ostatnie pojawiła się opcja przenosin do Cracovii Kraków. Ciekawe więc, czy Dani znów znajdzie się w polskiej ekstraklasie

Na ostatniej konferencji prasowej nowy wiceprezes Widzewa Maciej Szymański również był pytany o transfery do klubu.

Zamierzamy zachować balans między jakością piłkarzy a ceną. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że za określone umiejętności trzeba więcej zapłacić. Ale musimy takim zawodnikom zapewnić nie tylko odpowiednie wynagrodzenie, ale także wszystko to, co dookoła. Przekonać tym, że może w Widzewie mieć dobry sztab, rozwinąć swoje umiejętności i zrobić kolejny krok w swojej sportowej karierze. Nawet gdyby miało się to wiązać z obniżeniem oczekiwań płacowych. Dlatego potrzebujemy piłkarzy o odpowiednich cechach mentalnych. Jeśli więc dla kogoś głównym czynnikiem są pieniądze, nie trafi do nas - stwierdził między innymi

A te słowa chyba definitywnie zamykają opcję zatrudnienia Ramireza przez Widzew

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany