Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia. Ludwik Geyer - trzeci król bawełny w Łodzi

Mirosław Malinowski
Mirosław Malinowski
Archiwum Polska Press
W końcu XIX w. w Łodzi było trzech „królów bawełny”. Byli to: Izrael Poznański, Karol Scheibler i Ludwik Geyer.

Z tej trójki Geyer pozostaje najmniej docenianym, jest niejako jest w cieniu dwóch pozostałych. Tymczasem to w jego tzw. Białej Fabryce powstało Centralne Muzeum Włókiennictwa – chluba Łodzi. Ludwik Geyer był Niemcem urodzonym w Berlinie, w rodzinie fabrykanckiej – jego ojciec był właścicielem fabryki wyrobów bawełnianych.

Po raz pierwszy do Łodzi przyjechał w 1826 roku i po zaznajomieniu się z nowo powstającymi posiadłami fabrycznymi zdecydował się osiąść tu na stałe. 9 sierpnia 1826 roku podpisał w Warszawie kontrakt z Komisją Województwa Mazowieckiego, na mocy którego miał wystawić dom oraz tkalnię. Ostateczni wyemigrował do Łodzi w 1828 roku. Otrzymał w wieczystą dzierżawę działkę przy ul. Piotrkowskiej, na której zbudował fabrykę nazywaną Białą Fabryką, gdyż w przeciwieństwie do późniejszych budynków fabrycznych była otynkowana. W 1839 r. uruchomił w niej przędzalnię mechaniczną, w której pracowało ponad 7,5 tysiąca wrzecion, poruszanych siłą pierwszej w Łodzi maszyny parowej o mocy 60 KM.

Świetność przedsiębiorstwa Geyera to lata 1848 – 1853. Potem jednak Geyer podjął szereg niekorzystnych inwestycji m.in. w w majątki ziemskie w Rudzie Pabianickiej i w cukrownię w Tursku. Zachwiało to stabilnością finansową przedsiębiorstwa, a dobiła je wojna secesyjna, która pozbawiła fabryki Geyera dostaw bawełny. Fabrykę zamknięto w 1862 r., a 4 lata później Geyer trafił za długo do więzienia.
W sierpniu 1869 roku Ludwik Geyer przekazał firmę synowi, Gustawowi. Trzy miesiące później - 21 października 1869 r. - zmarł.
Ludwik Geyer zmarł

Filantrop zasłużony dla cesarstwa

Do Geyera nie przykleiło się określenie „fabrykant” oznaczające osobę, która żyje z wyzysku pracowników. Za zasługi dla rozwoju przemysłu został odznaczony orderem św. Stanisława lll klasy i medalem „za poleznoje”, a jego firma otrzymała prawo używania herbu Cesarstwa Rosyjskiego na swoich wyrobach. Geyer udzielał się jako filantrop: w 1851 roku założył wieczorową szkołę elementarną dla dzieci pracujących w fabryce, a w 1857 r. finansowaną przez siebie i robotników kasę chorych.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany