Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hieny cmentarne w Łodzi skradły złoty zegarek Rolex z brylantami. Rodzina zmarłego podwyższyła nagrodę

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Policjanci z Łodzi wciąż poszukują sprawców włamania do grobowca rodzinnego w Łodzi oraz kradzieży z trumny cennych, złotych precjozów wysadzanych brylantami wartych około  40 tys. zł. Tymczasem rodzina zmarłego podniosła z 30 do 50 tys. zł wysokość nagrody za pomoc w schwytaniu złodziei.

Złoty Rolex i złota spinka do krawata łupem hien cmentarnych w Łodzi

Do szokującego włamania i kradzieży doszło na cmentarzu św. Rocha przy ul. Zgierskiej 141 w Łodzi na Bałutach. Pogrzeb majętnego łodzianina odbył się w lutym 2022 roku. Jego najbliżsi włożyli do trumny dwa cenne przedmioty warte około 40 tys. zł, do których zmarły był bardzo przywiązany. Były to: złoty zegarek firmy Rolex i złota spinka do krawata. Oba przedmioty były wysadzane diamentami. Kradzieży dokonano między 17 a 20 czerwca 2022 roku, czyli w weekend: między piątkiem a poniedziałkiem. 
   

Gdy w poniedziałek znaleźliśmy się przy grobowcu od razu zauważyliśmy, że coś złego się wydarzyło. Płyta nagrobna była wyszczerbiona, tak jakby ktoś ją podważył łomem oraz pobrudzona, tak jakby ktoś po niej chodził. Ponadto zostały zamienione znicze między grobem naszej rodziny a grobem sąsiednim. W tej sytuacji zadzwoniliśmy pod numer alarmowy 112 podejrzewając, że nastąpiło włamanie do grobowca – mówią członkowie rodziny zmarłego. 

Nagroda: było 30 tys., jest 50 tys. zł

 
Policjanci tego samego dnia przybyli na cmentarz i dokonali oględzin, zaś następnego dnia pracownicy firmy kamieniarskiej, w obecności stróżów prawa, przesunęli płytę nagrobną. Gdy zajrzano do betonowej kwatery grobowej, w której była trumna, od razu zauważono, że doszło do włamania. Trumna została więc zaplombowana i w połowie września w Zakładzie Medycyny Sądowej doszło do ekshumacji zwłok. Obawy rodziny potwierdziły się. Zwłoki zostały okradzione. 

Za pomoc w schwytaniu sprawców najpierw wyznaczyliśmy nagrodę w wysokości 30 tys. zł, ale teraz, wobec niewykrycia złodziei, rodzina podniosła jej wysokość do 50 tys. zł. Nam i całej rodzinie zależy nie na skradzionych precjozach, lecz na wymierzeniu sprawiedliwości, czyli na wykryciu i ukaraniu sprawców włamania, kradzieży i zbezczeszczenia zwłok – zaznaczają członkowie rodziny zmarłego. 

Policja prosi o pomoc w ujęciu sprawców

Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Wydział Kryminalny KMP w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Bałuty. Na razie nie ma przełomu. Za ograbienie miejsca pochówku grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.  

„Wszystkie osoby, które mogą pomóc w tej sprawie – czytamy w apelu policji – proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym KMP w Łodzi przy ul. Pienistej 71.

Kontakt telefoniczny pod numerami 47 841 14 50 w godz. 8-16

oraz 48 789 – 442 – 628 w godz. 8 – 20, a także pod numerem telefonu alarmowego 112, który jest czynny przez całą dobę. Zapewniamy pełną anonimowość”.

Hieny cmentarne w Łodzi skradły złoty zegarek Rolex z brylan...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Hieny cmentarne w Łodzi skradły złoty zegarek Rolex z brylantami. Rodzina zmarłego podwyższyła nagrodę - Dziennik Łódzki

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany