Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Heroina w kiosku z gazetami. Policja zatrzymała sprzedawcę z "brałnem"

(LS)
Na blisko 2 tysiące złotych oszacowano czarnorynkową wartość heroiny, którą trzymał w kiosku 43-letni sprzedawca. Policjanci sprawdzają, czy w budce na Bałutach handlowano narkotykami. We wtorek funkcjonariusze otrzymali informację, że w punkcie sprzedaży gazet, biletów i papierosów przy ul. Lutomierskiej odbywa się także handel narkotykami. Od razu postanowili to sprawdzić. Wybrali się pod wskazany adres i i weszli do budki.

Heroina to narkotyk silnie uzależniający. Nawet pierwsza dawka może wywołać uzależnienie psychiczne, czyli nieodpartą chęć zażycia kolejnej dawki. Zażywana regularnie, wyniszcza organizm, co może doprowadzić do śmierci.

- Po wejściu do pomieszczenia funkcjonariusze zastali tam dwie osoby: 23-letnią kobietę i 43-letniego mężczyznę. Zaskoczony wizytą pracownik kiosku przekazał policjantom 39 zawiniątek z folii aluminiowej z beżowym proszkiem. Była to heroina (a dokładnie jej nieco tańsza, zanieczyszczona odmiana brown sugar, potocznie zwana „brałn” - przyp. red.) o łącznej wadze około 7,5 grama - informuje Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

43-latek był wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi kara do trzech lat więzienia. Jeśli okaże się, że zatrzymany odpowiada także za sprzedaż narkotyków, kara może wynieść nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali także 23-letnię sprzedawczynię. Okazało się bowiem, że kobieta była... poszukiwana listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwa narkotykowe. 23-latka została przewieciona do zakładu karnego.

„Hera” - jak nazywana jest heroina przez amatorów środków odurzających - jest mało popularnym w Łodzi narkotykiem. Nawet narkomani zdają sobie sprawę, jak bardzo jest niebezpieczna. Nie bez znaczenia jest też pewnie cena. Za gram „brałnu” dilerzy żądają od około 200 do 250 zł.

Fala zgonów spowodowanych środkami odurzającymi (tzw. zastępczymi) kupionymi na czarnym rynku nie powstrzymuje handlarzy od sprzedaży śmiercionośnych produktów w sieci. Okazuje się, że znalezienie w Łodzi osoby oferującej "śmierć" w pigułce jest bardzo proste. A ile trzeba zapłacić dilerowi za konkretne produkty? Sprawdziliśmy....Zobacz cenę narkotyków na kolejnych kartach

Ile kosztują narkotyki i "lewe" psychotropy w Łodzi? Bez pro...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany