Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Harcerze w powstańczych uniformach. Powstanie Warszawskie w łódzkich kanałach

(em)
W kanale rzeki Łódka biegnącym pod ul. Żródłową, harcerze przebrani w uniformy jaki używali powstańcy warszawscy, zainscenizowali słynną akcję, podczas której w czasie Powstania Warszawskiego ewakuowano kanałami ze Starego Miasta do Śródmieścia, Komendę Główną AK i władze cywilne stolicy.

Miało to miejsce siedemdziesiąt lat temu w nocy z 25 na 26 sierpnia.
Chcieliśmy przypomnieć o tym wydarzeniu historycznym, a także zaznaczyć, że łodzianie pamiętają o Powstaniu Warszawskim nie tylko w rocznicę jego wybuchu. W Łodzi są podobne kanały jak w Warszawie. W obu miastach projektował je William H. Lindley. Tu także powstał „Kanał”, pierwszy po wojnie film fabularny o Powstaniu Warszawskim – mówi Miłosz Wika, rzecznik łódzkich Zakładów Wodociągów i Kanalizacji.
ZWiK do zabezpieczenia inscenizacji, którą przygotował Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej, przygotował się starannie.
Schodząc do kanału należy zawsze się liczyć z niebezpieczeństwem – zaznacza Tomasz Kubiak, kierownik sieci kanalizacyjnej łódzkiego ZWiK. - Może np. ulatniać się siarkowodór, brakować tlenu, albo w każdej chwili pojawi się wielka woda, która szczelnie wypełni kanał.
W Łodzi sieć kanalizacyjna ma około 2 tys. kilometrów długości. Spora część kanałów powstała jeszcze przed drugą wojną światową. W latach 50. ubiegłego wieku w łódzkich kanałach doszło do kilku śmiertelnych wypadów. Tak więc pracownicy ZWiK, pojawili się tam w specjalnych kombinezonach z szelkami przystosowanymi do wyciągnięcia na zewnątrz osoby, która zatruła się gazem, byli też wyposażeni czujniki elektroniczne i windę ratunkową. Zanim do kanału zeszli harcerze, został dokładnie przewietrzony.
Staraliśmy się jak najwierniej odtworzyć stroje uczestników powstania. Pomogli nam w tym pracownicy Łódzkiego Centrum Filmowego, które dysponuje największą w kraju kolekcją kostiumów , rekwizytów i broni na potrzeby produkcji filmowej – zaznacza uczestniczący w inscenizacji Szymon Bukowicz ze ZHR.
Harcerze wystąpili z biało – czerwonymi opaskami, w skórzanych płaszczach z epoki, niemieckich panterkach i furażerkach. Mieli też pasy, jakich używali żołnierze Wermachtu, hełm i atrapy granatów trzonkowych za pasem. Pokonali stupięćdziesięciometrowy odcinek kanału, z którego wyszli w parku po drugiej stronie jezdni ul. Źródłowej.
W kanale musieliśmy uważać, żeby się nie potknąć lub nie uderzyć głową o jego sklepienie. Ma bowiem tylko 1,6 metra wysokości – mówi inny uczestnik inscenizacji, Aleksander Wardęszkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany