Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Handlują... gapowiczami! Kupują mandaty po dwa złote, a ściągają po dwieście

(kz)
Zdzisława Wilk z Federacji Konsumentów pomogła łodzianinowi napisać sprzeciw od nakazu zapłaty.
Zdzisława Wilk z Federacji Konsumentów pomogła łodzianinowi napisać sprzeciw od nakazu zapłaty. (kz)
Warszawska firma windykacyjna odkupiła od łódzkiej firmy Kontroler dwa tysiące mandatów osób, które zostały złapane na jeździe na gapę i nie zapłaciły kary. Kosztowało ją to po 2,20 zł od mandatu. Teraz śle wszystkim sądowe nakazy zapłaty, żądając ponad dwustu złotych!

Michał Mroczek z przysłaną mu listą innych gapowiczów, na chwilę przed złożeniem zawiadomienia w prokuraturze.

Jeden z gapowiczów, Michał Mroczek z ul. Zapolskiej, który dostał takie wezwanie, sprawdził, że kara już od dawna jest przedawniona. Zawiadomił też prokuraturę, że firma windykacyjna naruszyła ustawę o ochronie danych osobowych. Z nakazem zapłaty dostał bowiem listę z nazwiskami i adresami innych gapowiczów, a także dane i adres domowy właściciela firmy kontrolerskiej. Prokuratura z Górnej skierowała dokumenty do prokuratury stołecznej, gdyż podejrzewa, że to pracownicy... warszawskiego sądu, który wystawił nakazy płatnicze, naruszyli ustawę o ochronie danych osobowych!

Zdzisława Wilk z Federacji Konsumentów pomogła łodzianinowi napisać sprzeciw od nakazu zapłaty.

Michał Mroczek nie ma zamiaru płacić mandatu. Dzięki pomocy wolontariuszy z łódzkiego oddziału Federacji Konsumentów napisał sprzeciw od nakazu płatniczego. Kara bowiem już od dawna podlega przedawnieniu.
- Wiele osób, gdy dostaje nakaz, wyrzuca go do śmieci przekonana, że przedawnienie następuje automatycznie. Potem dziwią się, gdy komornik ściąga im dług z pensji lub emerytury - tłumaczy Zdzisława Wilk, prezes łódzkiego oddziału federacji. - Tymczasem należy w ciągu dwóch tygodni od otrzymania nakazu wnieść sprzeciw do sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany