Radny zdecydował się na taką prośbę po tym, jak otrzymał sygnały od członków SM "Śródmieście", którzy dotarli do dokumentów potwierdzających, że jej zarząd sprzedaje za grube miliony działki, które wcześniej kupił od miasta po promocyjnych cenach.
- Magistrat sprzedawał spółdzielniom nieruchomości z bonifikatą wyłącznie pod warunkiem wykorzystania ich pod budowę domów spółdzielczych lub wykorzystania ich pod inwestycje ogólnodostępne dla spółdzielców, jak np. droga czy park - mówi Tomasz Kacprzak. - Tymczasem okazuje się, że władze SM "Śródmieście" zamiast zrealizować wskazany w umowie cel, zabawiły się w handlarza gruntami i zarobiły na tych transakcjach miliony.
Jako przykład podano działkę na skwerze przy ul. Piotrkowskiej 235/241, którą spółdzielnia sprzedała za 1,5 mln zł. Stanowi ona mniej więcej połowę nieruchomości, jaką w momencie, kiedy miasto sprzedawało ją spółdzielni, wyceniono na 4 mln zł. Spółdzielnia zapłaciła za nią wówczas... 29 tys. zł. W jej sprawie miasto wystąpiło już do SM "Śródmieście" o zwrot bonifikaty.
- W piśmie do pani prezydent poprosiłem o sprawdzenie, czy w przypadku, kiedy okaże się, że spółdzielnia nie dotrzymała umowy, miasto będzie mogło ubiegać się o zwrot działek - dodaje Tomasz Kacprzak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"