– On czeka na rozwiązanie kontraktu, może to robić tylko w rezerwach. Nie chce umierać za Widzewem. Ma to podłoże finansowe, Hachem nie potrafi zrozumieć naszej trudnej sytuacji. Dostał szansę na początku sezonu, ale szybko zrezygnował – nie pozostawia złudzeń szkoleniowiec łódzkiej drużyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?