Grzybobranie 2021. Gdzie w ten weekend wybrać się na grzyby w pobliżu Łodzi? W niektóre miejsca można dojechać tramwajem

Zaczyna się weekend, a łodzianie zastanawiają się, jechać na grzyby i czy jakiekolwiek znajdą się w lesie? Są i warto ich szukać! Trzeba tylko pamiętać, że jednym same wchodzą do koszyka, a inni mówią, że w lasach więcej grzybiarzy niż grzybów. Jedno i drugie jest prawdą. Ale grzybów może być dużo, bo mocno popadało, a jednocześnie jest dość ciepło.

Kto nie jest zmotoryzowany i chciałby dostać się do grzybnych lasów komunikacją publiczną, najlepiej miejską, może się wybrać... na Bałucki Rynek, gdzie grzyby dowożą zbieracze z podmiejskich lasów. Ale szlachetne gatunki można znaleźć blisko bo w lesie w Żabiczkach, koło Konstantynowa, w Grotnikach, Gałkowie, Żakowicach, Rawce koło Skierniewic, do których można dojechać Łódzką Koleją Aglomeracyjną. Były w Chechle i Wiączyniu gdzie można było szybko uzbierać piękne podgrzybki, ale podobno tam rzucił się taki tłum grzybiarzy, że las został "posprzątany". Pełne kosze można też było, ale nie wiadomo czy nadal można, przywieźć z lasów koło Pabianic. Ale już dalej, w kierunku Dobronia i Ldzania w tym tygodniu w lasach jeszcze spadło mało deszczu i być może na wysyp trzeba jeszcze poczekać. Natomiast wysyp kurek jest w pobliżu Rosanowa. Na Rydze można wybrać się do lasu koło Andrespola. Na weekendowe poszukiwanie grzybów polecany także lasy koło Głowna. Niestety konkurencja wśród zbierających jest dość duża, więc nie ma pewności czy cokolwiek jeszcze znajdziemy..

Jeżeli mamy samochód warto wybrać się na dłuższą wycieczkę, może wybrać się w okolice Opoczna do lasu w gminie Sławno, w rejony Tomaszowa Mazowieckiego. Opłacają się poszukiwania w lasach Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich. Są to często tereny mało nawiedzane przez zbieraczy, szczególnie lasy w kierunku od Lipki na Kołacinek i można z nich wyjść z pełnymi koszykami. Łodzianie podają też, że ogromna obfitość różnorodnych grzybów jest w lasach w okolicach Bełchatowa. Amatorzy różnych gatunków powinni znaleźć tu cos dla siebie. A jak się trafi na dobre miejsce, to kanie można po prostu kosić. Ale zawsze wybierając się na grzyby warto pamiętać, że najlepsze " miejscówki" to głęboko skrywana tajemnica grzybiarza, a im głębiej w las tym mniej ludzi, a zatem mniejsza też konkurencja.