Dorodny prawdziwek rosnący w ściółce miał na swoim kapeluszu drugiego, niemal takiej samej wielkości "bliźniaka". Obaj grzybiarze pieczołowicie zapakowali to znalezisko do pudełka i przywieźli do naszej redakcji.
- Na grzyby chodzimy w tym rejonie od lat, bo mamy tam działkę - opowiada pan Jerzy. - Ale takiego cudaka spotkaliśmy po raz pierwszy. Obydwa grzyby są zrośnięte, ale w taki sposób, jakby jeden wyrósł z drugiego. Co ciekawe ten górny także posiada korzeń, który wrósł w kapelusz tego dolnego.
Obydwa borowiki okazały się zdrowe i trafią do suszenia. Szczęśliwi znalazcy mówią, że w lesie grzybów jest mało, toteż każda sztuka jest w tym roku na wagę złota...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat