Piłkarze Widzewa rozpoczynają nowy sezon w zupełnie innej konfiguracji kadrowej drużyny. Sportowe niepowodzenie z poprzedniego sezonu sprawiło, że w klubie przeprowadzono wiele zmian. Dotknęły one nie tylko kadrę piłkarzy, ale także sztab szkoleniowy.
Uznano, że osoba Marcina Kaczmarka gwarantować będzie osiągnięcie założonego celu, a więc wywalczenie awansu do pierwszej ligi. Wraz ze szkoleniowcem pojawiło się kilku nowych piłkarzy. Najgłośniejszym letnim transferem klubu z al. Piłsudskiego było pozyskanie Marcina Robaka, o którego zabiegały także Piast Gliwice, Miedź Legnica oraz kluby z Turcji i Izraela.
W Widzewie nie ukrywają, że bardzo liczą na tego piłkarza. Wprawdzie napastnik w listopadzie skończy 37 lat, ale wciąż utrzymuje się w bardzo wysokiej formie sportowej. W poprzednim sezonie był najskuteczniejszym strzelcem ekstraklasowego Śląska Wrocław (zdobył 18 goli), dzięki czemu został wicekrólem strzelców ekstraklasy. Sezon z lepszym dorobkiem zakończył tylko Igor Angulo z Górnika Zabrze, który strzelił o sześć goli więcej.
Przypomnijmy, że Robak grał już wcześniej w drużynie czterokrotnego mistrza Polski. W latach 2008-2010 zaliczył w jego barwach 76 meczów. Strzelił w nich 45 goli. Fani liczą, że w nadchodzącym sezonie znów będzie tym, który celnymi trafieniami będzie dawał swojej drużynie cenne punkty.
- Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. Do tego meczu podchodzimy spokojnie, pełni wiary w swoje umiejętności - mówi Łukasz Kowalski, trener Gryfa Wejherowo. - Nie ma też powodów, żeby niepokoić się o nowych graczy. Każdy z nich czuje się pewnie na boisku i nie przecenia swoich możliwości.
- Inauguracja zbliża się bardzo szybko, także jesteśmy przygotowani na ciężki bój w Wejherowie, ale myślę, że każdy z zawodników zdaje sobie sprawę przed jakim stoi sezonem i w jakim miejscu jest Widzew oraz co trzeba zrobić, by z tego miejsca uciec - mówi trener widzewiaków, Marcin Kaczmarek. - Pracujemy na tym, by działania ofensywne i defensywne współgrały w naszym zespole, bo to jest podstawowa sprawa. Nas interesuje tylko zwycięstwo i w Widzewie będę zawsze grał o zwycięstwo. Natomiast wynik zawsze jest sprawą otwartą. Podkreślałem, że czasu nie było zbyt wiele, trochę go brakowało, to było przyspieszone. Ale tylko mecz może dać odpowiedź czego brakuje, jakie akcenty musimy rozłożyć w następnym mikrocyklu. Na razie zajmuje nas mecz z Gryfem.
Piłkarska II liga rozpoczyna kolejny sezon. Inauguracyjna kolejka została rozłożona na dwa dni.
Dziś
Górnik Polkowice - Błękitni Stargard (godz. 15, sędzia Maciej Pelka Poznań)
Elana Toruń - Bytovia Bytów (godz. 15.30, sędzia Filip Kaliszewski Gdańsk)
Stal Rzeszów - Pogoń Siedlce (godz. 17, sędzia Karol Iwanowicz Lublin)
Garbarnia Kraków - Górnik Łęczna (godz. 17, sędzia Mateusz Jenda Warszawa)
Stal Stalowa Wola - Resovia (godz. 17, sędzia Paweł Kukla (Kraków)
Legionovia Legionowo - Skra Częstochowa (godz. 18, sędzia Patryk Gryckiewicz (Toruń)
Gryf Wejherowo - Widzew Łódź (godz. 18, sędzia Grzegorz Kawałko Białystok)
Niedziela
GKS Katowice - Znicz Pruszków, godz. 13.05, sędzia Albert Różycki Łódź)
Olimpia Elbląg - Lech II Poznań (godz. 19, sędzia
Łukasz Karski Słupsk).
Bezpośredni awans do I ligi wywalczą dwie pierwsze drużyny. Zespoły z miejsc 3-6, wezmą udział w barażach o awans (jedna zagra w I lidze).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"