Zderzyły się opel corsa, na pabianickich numerach rejestracyjnych i ford mondeo (łódzkie numery). Z relacji świadka, brata kobiety podróżującej corsą, mieszkańca Huty Dłutowskiej, wynika, że winę za wypadek ponosi kierowca forda.
- Siostra jechała z mężem i synem w stronę Pabianic. Wracali z działki, zatrzymali się jeszcze przy sklepie, a potem ruszyli. Ja akurat zamykałem bramę, gdy ten ford nadjechał od strony Pabianic. Wyprzedzał na trzeciego - twierdzi świadek.
Czy tak było rzeczywiście, ustalą policjanci. W wydobyciu kierowcy opla, 28-letniego Seweryna W. oraz jego ojca pomagali strażacy. Wszystkie jadące corsą i fordem osoby (w drugim z aut jechało małżeństwo z córką) są w szpitalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]