46-letni kierowca mercedesem doprowadził do groźnego wypadku na ul. Kopcińskiego. Mężczyzna nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, po tym jak przekroczył prędkość o ponad 50 km/h. Badanie alkomatem wykazało, że był nietrzeźwy.
46-latek jechał al. Piłsudskiego z prędkością 111 km/h, gdy wpadł. Zauważyli go policjanci z grupy speed.
Czytaj więcej na następnej stronie
W chwili gdy miało dojść do zatrzymania pojazdu mężczyzna zignorował podawane znaki i zaczął uciekać w kieunku Kopcińskiego. Policjanci podjęli pościg. 46-latek uciekał ulicami starego Widzewa. Na ul Kopcińskiego, gdy dojeżdżał do skrzyżowania z ul. Narutowicza, nie zastosował sie do czerwonego sygnału świetlnego, wjechał na skrzyżowanie i doprowadził do zderzenia z oplem w którym podróżowały trzy osoby . W wyniku zderzenia cała trójka trafiła do szpitala.
ZOBACZ ZDJĘCIA
Wypadek na skrzyżowaniu Kopcińskiego i Narutowicza miał miejsce w sobotę, 4 kwietnia, około godz. 20. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów osobowych.
Dyżurny oficer Straży Pożarnej w Łodzi, która zakończyła już zabezpieczanie miejsca wypadku, wylicza, że skutkował on trzema osobami rannymi, ale według miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego ok. godz. 22 przejazd przez skrzyżowanie mógł być jeszcze utrudniony.