Całą trójka siedziała na tylnym siedzeniu auta. Do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 16.20 na ul. Pomorskiej, tuż przy skrzyżowaniu z ul. Mazowiecką. Kierowca nissana primery (47-letni łodzianin znajomy łodzianki i tata starszego chłopca), który jechał w kierunku ronda Solidarności, stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na prawe pobocze, uderzył w drzewa i przewrócił się na bok.
Z relacji świadków wynika, że kierowca dostał prawdopodobnie ataku padaczki i stracił przytomność. Mężczyzna został zakleszczony w samochodzie. Przytomność odzyskał, kiedy strażacy rozcinali karoserię. Został opatrzony przez ratowników na miejscu, ale odmówił zabrania go do szpitala. Wiadomo, że był trzeźwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?