Grot Budowlani są już bardzo blisko awansu do 1/8 finału Pucharu CEV

W pierwszym spotkaniu na Bałkanach zespół prowadzony przez trenera Błażeja Krzyształowicza pewnie pokonał rywalki 3:0 (25:15, 25:14, 25:22).

Prawda jest taka, że łodzianki górowały nad Luka Bar właściwie w każdym elemencie gry. Pewne emocje pojawiły się jedynie w trzeciej partii, przede wszystkim za sprawą najlepszej w ich szeregach Dijana Vuković. Gospodynie nie były jednak w stanie „urwać” Budowlanym nawet seta. Najskuteczniejszą łodzianką była atakująca Kaja Grobelna, która zdobyła czternaście punktów.
Sytuacja jest więc niezwykle klarowna.

Naszemu zespół zapewni sobie awans do 1/8 finału już po wygraniu dwóch setów. Natomiast, gdyby jakimś cudem Luka Bar zwyciężył za trzy punkty, zostanie rozegrany dodatkowy tzw. złoty set. Nie wydaje się to jednak możliwe. Budowlani (po raz ostatni rywalizowali w Pucharze CEV w sezonie 2010/2011) zapewne zakwalikują się dalej.

A wówczas ich kolejnym przeciwnikiem będzie jeden z najbardziej utytułowanych francuskich klubów, RC Cannes (regularnie występujący w rozgrywkach Ligi Mistrzyń, siedemnastokrotny zdobywcą Pucharu Francji oraz osiemnastokrotny mistrz kraju). Ale najpierw trzeba postawić przysłowiową kropkę nad i.

Wprawdzie dziś może nie zagrać środkowa Gabriela Polańska, ale pozostałe siatkarki są do dyspozycji szkoleniowca.

Wracając do Luka Bar, to ten zespół jest aktualnym mistrzem Czarnogóry. W tym sezonie rywalizował w kwalifikacjach do Ligi Mistrzyń, ale dwukrotnie musiał uznać wyższość estońskiego zespołu Kohila VC. Później trafił do Pucharu CEV, w którym w 1/32 finału po złotym secie wyeliminował austriacki team Tirol Innsbruck.