Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grot Budowlani - PGE Rysice Rzeszów 1:3. Łódzkie siatkarki walczyły, ale nie dały rady faworytkom ZOBACZ ZDJĘCIA

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
grzegorz gałasiński
Dla większości kibiców to właśnie spotkanie, które odbyło się w łódzkiej Sport Arenie zapowiadało się zdecydowanie najciekawiej spośród meczów osiemnastej kolejki ekstraklasy. Zajmujący czwartą pozycję w tabeli Grot Budowlani podejmowali w nim bowiem wicelidera tabeli PGE Rysice Rzeszów. Faworytem byli goście, którzy ostatecznie zwyciężyli. Było 1:3 (19:25, 25:20, 22:25, 20:25).

Nie od dzisiaj wiadomo, jakim potencjałem kadrowym dysponują Rysice. Ale fani podopiecznych trenera Macieja Biernata liczyli, że ich ulubienice postawią im mocny opór.

W pierwszym secie Grot Budowlani prowadzili 3:1. Wprawdzie szybko zrobiło się 4:6, jednak dziewczyny Biernata znów przejęły inicjatywę (10:7, 13:10, 15:12). Niestety, od stanu 16:15 rzeszowianki zdobyły pięć kolejnych punktów (16:20). Potem było 17:24, by po kiwce Coneo emocje się skończyły (19:25).

W drugiej odsłonie meczu było 0:1 po akcji Orvosovej, ale po bloku na Jurczyk zrobiło się 3:1. Poźniej przez pewien czas górą były Rysice (6:9, 7:10), ale gra szybko się wyrównała. Ostatni remis to 18:18, a potem do głosu doszły gospodynie (20:18, 22:18). A po bloku na De Pauli cieszyły się łodzianki (25:20)

W trzeciej partii łodzianki prowadziły 3:1, ale potem więcej zimnej krwi zachowały Rysice. Wystarczy zresztą na rezultat (6:11, 14:18, 15:20). Łodzianki desperacko goniły gości i kilkakrotnie były naprawdę bliski powodzenia (20:21, 21:22, 22:23). Jednak ostatecznie triumfowały podopieczne trenera Stephane'a Antigi (22:25 po zagraniu Coneo).

Czwarty set okazał się być już ostatni. Było 3:3, 9:9, 11:11 i 16:16. Później Grot Budowlani mieli chwilę przestoju, co wręcz bezlitośnie wykorzystały przeciwniczki. Odskoczyły na 17:22, potem było 19:24. Stało się więc jasne, kto będzie górą. Mecz zakończyła atakiem Orvosova, uznana zresztą za MVP tego spotkania.

Wcześniej, w sezonie 2023/2024, oba zespoły rywalizowały już z sobą dwukrotnie i za każdym razem lepsze były rzeszowianki. W siódmej kolejce zwyciężyły 3:1, natomiast później w identycznym stosunku wygrały w 1/8 finału Pucharu Polski.

Z kolei w minionej serii zmagań w ekstraklasie Grot Budowlani pokonali w Bydgoszczy Metalkas Pałac, podczas gdy Rysice pewnie uporały się z UNI Opole.

11 lutego (niedziela, 16) Grot Budowlani zmierzą się w lidze w Radomiu z Moya Radomką. Jednak wcześniej, bowiem już w najbliższy wtorek (19.30) łodzianki rozegrają we Francji rewanżowe starcie ćwierćfinałowe prestiżowego Pucharu CEV z zespołem Beziers VB. W pierwszym spotkaniu było 3:1 dla naszej drużyny

Grot Budowlani Łódź - PGE Rysice Rzeszów 1:3 (19:25, 25:20, 22:25, 20:25)
Budowlani: Bjelica 19, May 17, Różyńska 10, Lisiak 6, Wilińska 3, Mitrović 10, Łysiak (libero) oraz: Blagojević 12, Kukulska, Łazowska, Sobiczewska.
Rysice: Orvosova 25, Coneo 23, Szlagowska 17, Centka 7, Jurczyk 5, Wenerska, Szczygłowska (libero) oraz: Kowalska 2, Obiała 1, De Paula, Makarowska-Kulej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany