Grot Budowlani mają nadzieję na udany sezon

Trudno, żeby było inaczej. I to wcale nie tylko dlatego, że drużyna prowadzona już od dłuższego czasu przez trenera Błażeja Krzyształowicza będzie bronić srebrnego medalu, tak niespodziewanie zdobytego w sezonie 2016/2017.

Po prostu jeden z dwóch zespołów z naszego miasta w ekstraklasie jest pełen wiary w swoje umiejętności, a skład personalny, które szkoleniowiec ma do dyspozycji wydaje się przynajmniej tak samo mocny, jak przed kilkoma miesiącami. Choć, rzecz jasna, to wszystko zweryfikują dopiero zmagania na parkiecie.

Dziewczyny z Budowlanych są też podwójnie zmobilizowane po pokonaniu naszpikowanych gwiazdami mistrzyń kraju z Chemika Police w meczu o Superpuchar Polski w Dąbrowie Górniczej (zwyciężyły 3:1). O zwycięstwo z naszpikowanym gwiazdami i dysponującym gigantycznym (jak na nasze realia) budżetem zespołem nigdy nie jest łatwo.

W swoim pierwszym starciu o punkty team z Łodzi zmierzy się w poniedziałek z BKS Profi Credit w Bielsku-Białej (18). Wprawdzie goście będą faworytem, ale inauguracja niemal zawsze jest niewiadomą.
W ostatnim sparingu bielszczanki wygrały z niemiecką drużyną Rote Raben Vilsbiburg (szósta pozycja w Bundeslidze w minionym sezonie) 3:1 (25:17, 19:25, 25:23, 25:13). Norweski szkoleniowiec BKS Tore Aleksandersen mógł już skorzystać z usług rozgrywającej Marleny Pleśnarowicz. Z kolei wcześniej zespół z Bielska-Białej okazał się najlepszy w turbnieju z udziałem zespołów z Czech i Niemiec.
BKS: Jagieło, Konieczna, Pleśnierowicz, Grant, Sobolska, Mucha-Lemańczyk (libero) oraz: Różański, Wańczyk, Świrad.

W poniedziałek po południu z łódzkimi siatkarkami spotkała się w Atlas Arenie prezydent miasta Hanna Zdanowska, która pogratulowała im zdobycia superpucharu.