Grot Budowlani. Łódzkie siatkarki walczą w Hiszpanii o awans do ćwierćfinału Pucharu CEV

Zaledwie po kilku godzinach od zakończenia meczu ekstraklasy z Grupą Azoty Roleskim Tarnów (wygrany 3:2) podopieczne trenera Macieja Biernata podróżowały już na Wyspy Kanaryjskie. We wtorek wieczorem zdołały już odbyć zajęcia w tamtejszej hali.

Wypuściliśmy spotkanie z Roleskim rąk i daliśmy się przeciwnikowi rozegrać. Znowu rozdaliśmy trochę punktów. Trzeba jak najszybciej wyciągać wnioski, bo to jest kwestia utrzymania koncentracji. Wszystko się bierze z treningu, ostatni okres mamy dobrze przepracowany. Mam takie przeczucie, że dobrze przepracowany ostatni czas zaowocuje niedługo, gdy rozpocznie się druga runda i kolejne mecze w Pucharze CEV. Patrząc w przyszłość, jestem spokojny o to, że nasz zespół będzie grać dobrze. Nie ma co popadać w panikę, to jednak my wygraliśmy - stwierdził szkoleniowiec Grot Budowlanych, cytowany przez klubowy portal

Jeżeli chodzi o rywala naszego zespoły, to po trzynastu kolejkach hiszpańskiej ekstraklasy plasuje się on na pierwszej pozycji w tabeli z zaledwie jedną porażką na koncie. CV Gran Canaria dopiero rozpoczyna swoją przygodę z tą edycją europejskich pucharów, w 1/16 finału miała bowiem tzw. wolny los. Poza zawodniczkami z Hiszpanii grają w niej także trzy Brazylijki – rozgrywająca Laisa Maeda, atakująca Sara Dias i środkowa Adriani Vilvert oraz dwie Kubanki – przyjmująca Sulian Matienzo i środkowa Laura Suarez.

Przypomnijmy, że w 1/16 Pucharu CEV Grot Budowlani odprawili z kwitkiem rumuńską drużynę C.S.O. Voluntari.