Grot Budowlani. Łodzianki walczyły, ale przegrały pierwszy ćwierćfinałowy mecz

Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia łodzianek 3:1, 6:2. Gospodynie wzięły się w garść. Doprowadziły do remisu 10:10. Trwała zacięta walka. Czwarty punkt z rzędu dla Budowlanych. Brakocevic-Canzian zaatakowała w aut i było 18:16 dla łodzianek. Potem Budowlane zdołały utrzymać remis 20:20. Końcówka seta należała jednak do Chemika, który wygrał seta po ataku Brakocević. Lepsze przyjęcie policzanek zdydowało o ich sukcesie.
W drugiej partii łodzianki walczyły. Było 5:5, ale proste błędy spowodowały czterpunktową przewagę Chemika. Znakomite zagrywki Fedusio dały remis 10:10, a potem po walce i przewadze gospodyń, ambitne łodzianki odorbiły straty i wyszły na prowadzenie 23:21 po zablokowaniu Brakocević, a następnie po atakach Jones Perry pozwoliły wygrać seta.
W trzeciej partii gospodynie miały trzy - cztery punkty przewagi, ale waleczne łodzianki doprowadziły do stanu 16:17. Niestety zagrywki Mędrzyk były za trudne dla Budowlanych. Chemik prowadził 21:16 i wygrał po ataku Grajber.
W czwartym secie po serii remisów łodzianki wyszły na prowadzenie 15:14. Potem jednak do głosu doszedł Chemik. wygrał seta i mecz. Łodziankom zabrakło bloku i skuteczności na skrzydłach.

Grupa Azoty Chemik Police - Grot Budowlani Łódź 3:1

(25:22, 22:25, 25:19, 25:19

Grot Budowlani Łódź: Nowicka, Michalak, Lisiak, Lewandowska, Górecka, Centka, Jones-Perry, Fedusio, Kędziora, Poreda, Damaske. Libero: Stenzel

Drugi mecz - 21 marca: Grot Budowlani Łódź - Grupa Azoty Chemik Police (godz. 17.30)

W pierwszych meczach ćwierćfinałowych: Developres Rzeszów pokonał MKS Kalisz 3:1, ŁKS Commerecon - BKS Bielsko Biała 3:1, E.Leclerc Moya Radomka Radom - DPD IŁCapital Legionovia Legionowo 1:3.