Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grot Budowlani. Ech, gdyby przez cały mecz grały tak jak w pierwszym secie

Paweł Strzelecki
Paweł Strzelecki
Chemik Police po raz trzeci z rzędu i dziewiąty w historii zdobył Puchar Polski, pokazują czarno na białym, że będzie jednym z kandydatów do medali Tauron Ligi

Chemik pokonał oba łódzkie zespoły. W półfinale ograł ŁKS Commercecon 3:0, a w finale Grot Budowlani 3:1, choć pierwszego seta wygrały łodzianki.

W kolejnych setach zabrakło nam konsekwencji w grze, robiłyśmy za dużo niewymuszonych błędów. Tak naprawdę oddawałyśmy rywalkom za darmo punkty. Mnóstwo piłek wpadło nam też w boisko i tak można by wymieniać. Myślę, że w tym meczu każda z nas miała kłopoty, których nie mogłyśmy przezwyciężyć powiedziała rozgrywająca Grot Budowlani Julia Nowicka. W Chemiku cała drużyna funkcjonowała, a w naszym zespole nie do końca. Przykro mi, że nie udało nam się zdobyć tego trofeum, bo bardzo nam wszystkim na nim zależało.
Słabłyśmy z seta na set nasza gra wyglądała coraz słabiej i taki jest efekt końcowy przyznała Zuzanna Górecka.
U podopiecznych Błażeja Krzyształowicza brakowało liderki w finałowym meczu. Tym razem nie była nią Veronica JonesPerry, która w starciu z Chemikiem zdobyła tylko 7 oczek. W końcówkach setów miałyśmy niepotrzebne przestoje i to był nasz największy problem przyznała po meczu Małgorzata Lisiak, kapitan łódzkiej drużyny. Przyjmujące Chemika, zwłaszcza Natalia Mędrzyk, która weszła na boisko, trzymały poziom w przyjęciu i dlatego nasza zagrywka nie wyglądała tak dobrze jak w pierwszym secie. Zabrakło nam końcówek, bo do połowy seta szło całkiem dobrze.

Zawodniczki Błażeja Krzyształowicza mają już na koncie Superpuchar PLS, który wygrały po czterosetowym meczu... Chemikiem Police. Teraz w lidze też czeka łodzianki starcie z zespołem z Polic.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany