W tym sezonie łodzianki pokonały wrocławianki już po raz trzeci. Wcześniej miało to miejsce w sezonie zasadniczym w Atlas Arenie (3:0) oraz w finałowym turnieju Pucharu Polski w Zielonej Górze (3:2).
Jednak to właśnie wtorkowy triumf smakuje najlepiej. Został przecież odniesiony w kluczowej fazie sezonu i to po trudnym, wymagającym, pełnym zwrotów akcji spotkaniu. Na dodatek w pewnym sensie drużyna prowadzona przez Błażeja Krzyształowicza nie mogła uczynić nic więcej, niż zwyciężyć za trzy punkty.
W rewanżowym starciu w stolicy Dolnego Śląska (10 kwietnia, godz. 18) Budowlani mogą się bowiem cieszyć nawet po gładkiej porażce 0:3. Pod warunkiem, że później wygrają tzw. złotego seta. Natomiast, dwa zwycięskie sety będą oznaczać, iż to nasz zespół znajdzie się w wielkim finale.
W Łodzi najskuteczniejszą zawodniczką na parkiecie była Kaja Grobelna. Atakująca Budowlanych zdobyła aż trzydzieści punktów, więc ponownie przyznano jej miano MVP spotkania. To właśnie pozyskana w ostatnim okienku transferowym zawodniczka była najjaśniejszą postacią pierwszych starć półfinałowych (w drugie parze rywalizują broniący mistrzowskiego tytułu Chemik Police oraz Developres SkyRes Rzeszów). Ale wszechstronność Grobelnej najlepiej obrazuje fakt, że jest także trzecia w klasyfikacji najlepiej blokujących (o czym poinformował portal sportowefakty.pl).
Oczywiście, byłoby krzywdą dla pozostałych dziewczyn z Budowlanych chwalenie wyłącznie Grobelnej. Akurat tak się złożyło, że niemal każda z łódzkich siatkarek miała „swoją” minutę we wtorkowy wieczór. Krzyształowicz dowodzi zespołem z prawdziwego zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"