Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Griil albo chciny na wodzie, czyli targi żeglarstwa i sportów wodnych Boatshow

MR
Czy to wanna, balia, ufo, latający spodek? – pytają ludzie Marcina Tymoszuka, właściciela firmy produkującej event boat. To orągła łódź z siedzeniami wokół umieszczonego na środku grilla. Na tej pływającej po jeziorach, rzekach i przy linii brzegowej morza konstrukcji urządza się imprez, maksymalnie dla 12 osób, z grillowaniem, wieczory kawalerskie i panieńskie, przyjęcia z okazji chrzcin.

Taką łódź można oglądać na rozpoczętych wczoraj w Łodzi XX Targach Żeglarstwa i Sportów Wodnych. Miłośnicy pływania, serfowania mają okazję jeszsze do niedzieli zapoznać się z ofertą 130 wystawców – producentów, w tym stoczni w Głownie, handlowców prezentujących jachty motorowe i żaglowe, motorówki, skutery wodne, łodzie spacerowe i do wędkowania, kajaki, deski surfingowe i sprzęt niezbędny do żeglowania.

Ciekawostką jest jacht maxus 22, którym Szymon Kuczyński opłynął bez zawijania do portu kulę ziemską. O swojej przygodzie opowiada obecny do niedzieli żeglarz.

Dużym zainteresowaniem jak zawsze cieszyły się houseboaty, czyli jachty, którymi można żeglować po jeziorach i morzach miesiącami.Najnowsza taka konstrukcja pływająca to Northman 1200 z trzema sypialniami, dwiema toaletami, kuchnią z lodówką.
W programie targów znalazły się także spotkania ze znanymi ludźmi morza. Imprezę zorganizowano w hali Expo-Łódź przy al. Politechniki 4 dzisiaj w godz. 10–18 i jutro w godz. 10–16.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany