Gra o referendum w sprawie odwołania prezydenta Łodzi toczy się dalej. Odzyskali podpisy i... napisali do premiera

- Pan Jabłoński w piątek przekazał nam 506 kart, na których jest 4846 podpisów - mówi Wojciech Bednarek, jeden z organizatorów referendum.

Zwolennicy referendum skierowali pismo do premiera Donalda Tuska: " (...) obserwujemy w Łodzi proces niszczenia podstawowych zasad demokracji. Pani Hanna Zdanowska - Prezydent Miasta Łodzi i Przewodnicząca Platformy Obywatelskiej w Łodzi wszelkimi metodami, również niezgodnymi z prawem próbuje utrzymać się na swoim stanowisku. (...) Pomijając fakt ewidentnego kupczenia stanowiskami (...), Pani Zdanowska wydała niezgodne z prawem zarządzenie wchodząc w kompetencje Rady Miejskiej (...)".

Jedna z organizacji pozarządowych skierowała natomiast do wojewody wniosek o zbadanie legalności zarządzenia prezydenta miasta w sprawie powołania Rady Mieszkańców Łodzi, które przewiduje, że to Stowarzyszenie "Teraz Łódź", którego przedstawiciel Piotr Jabłoński został szefem Rady, będzie decydować o tym, kto wejdzie w skład Rady Mieszkańców. A stowarzyszenie tydzień temu dostało od miasta lokal na swoją działalność - 68 mkw. przy ul. Piotrkowskiej 15.

- Wniosek o wynajem lokalu wpłynął przed ogłoszeniem zamiaru przeprowadzenia referendum, a decyzja o przyznaniu lokalu zapadła przed datą powstania Rady Mieszkańców - twierdzi Jakub Jakubowski z biura prasowego magistratu.