Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik-Widzew. Komplet kibiców na stadionie nie przestraszy lidera z Łodzi

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Marcel Pięczek wierzy, że na dłużej zadomowi się w pierwszej jedenastce
Marcel Pięczek wierzy, że na dłużej zadomowi się w pierwszej jedenastce krzysztof szymczak
Niedzielne spotkanie drugoligowych piłkarzy Widzewa w Polkowicach z Górnikiem (13.05) będzie ostatnim w 28. kolejce. Łodzianie chcą umocnić się w fotelu lidera.

Jest na to szansa.

Po pierwsze podopieczni trenera Marcina Kaczmarka muszą pokonać ambitnych gospodarzy. Po drugie zaś liczyć na to, że zajmujacy obecnie drugą pozycję w tabeli GKS Katowice nie wygra we Wronkach z broniącym się przed spadkiem do trzeciej ligi Lechem II Poznań. A to wcale nie jest niemożliwe.

Starcie w Polkowicach ma obejrzeć maksymalna dostępna liczna kibiców. Czyli 810 widzów, co stanowi 25 procent oficjalnej pojemności tamtejszego stadionu (3240 miejsc). A właśnie takie obostrzenia wciąż są w Polsce obowiązujące.

Oczywiście nie ma mowy, by widzewiacy przestraszyli się fanów. Są przecież przyzwyczajeni do bez porównania liczniejszej widowni.

Jednym z tych zawodników, którzy niemal na sto procent rozpocznie mecz w wyjściowym składzie jest lewy obrońca Marcel Pięczek, który zastąpi pauzującego za żółte kartki Kornela Kordasa. Pięczek nie mógł być brany pod uwagę w kilku wcześniejszych spotkaniach ze względu na to uraz.

- Ciężko pracowałem na to, by wrócić do zespołu i pomóc mu w walce o awans. Wyjdę więc na boisko pewny siebie - zadeklarował Pięczek, który był w czwartek jednym z gości audycji w radiu Widzew.FM.

Wiadomo, kto będzie sędzią starcia Górnika z Widzewem. Mowa o 31-letnim Macieju Pełce. W tym sezonie gwizdał w ośmiu meczach (pokazał 53 żółte i 3 czerwone kartki). Rozjemcą spotkania łodzian był w minionych rozgrywkach (zwycięstwo z Gryfem w Wejherowie 2:1).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany